SZACHOWA VISTULA APRIL 1998

Miesięcznik Szachowy

CHESS MONTHLY

Nr. 4(4), kwiecień 1998

 Strona główna
 Numer poprzedni
 Numer następny

ADAM UMIASTOWSKI  &  TOMASZ LISSOWSKI
WARSZAWA

W numerze:
Wybierz 55. Mistrzostwa Polski,
Wybierz Wybór partii 55. MP,
Wybierz Kobiece Mistrzostwa Polski,
Wybierz Mistrzostwa Polski Juniorów
Wybierz Wybór partii MPJ
Wybierz Felietony.

Baraż po raz kolejny. Złoty medal jeszcze nie przyznany!

W zamku w Książu k. Wałbrzycha odbyły się 55. Mistrzostwa Polski seniorów. Wobec nieobecności - nie stanowiącej wszakże zaskoczenia - arcymistrzów Michała Krasenkowa i Aleksandra Wojtkiewicza do głosu doszła młodzież; w pierwszej czwórce wszyscy poza Tomaszem Markowskim mają 21 lat. "Seniorem turnieju" okazał się zaledwie 34-letni Witalis Sapis. Nie mając pod ręką stosownych danych nie będziemy twierdzić, że był to "najmłodszy" finał w kilkudziesięcioletniej historii tych zawodów, ale z pewnością jeden z najmłodszych!

Lp. Imię Nazwisko Pkt.
1. Tomasz Markowski 8,5
2. Bartłomiej Macieja 8,5
3. Robert Kempiński 8
4. Michał Sośnicki 7,5
5. Klaudiusz Urban 7
6. Mirosław Grabarczyk 7
7. Jacek Gdański 7
8. Marcin Kamiński 7
9. Witali Sapis 6,5
10. Robert Kuczyński 6,5
11. Bogdan Grabarczyk 5,5
12. Ryszard Palus 5
13. Łukasz Cyborowski 4
14. Aleksander Hnydiuk 3

 Po starcie na czele stawki usadowił się Bartłomiej Macieja (4 z 5). Po 8. rundzie dogonił go Robert Kempiński (obaj po 6/8). Po dwóch porażkach na starcie ogromne tempo narzucił Tomasz Markowski i stopniowo odrabiał straty. Przez długi czas w czołówce utrzymywał się Robert Kuczyński.
W ostatnich czterech rundach Macieja przegrywał czarnymi (z Kempińskim i Markowskim), ale odrabiał straty mając białe bierki (z Kuczyńskim i Gdańskim). W ostatniej rundzie Markowski szybko zgodził się na remis z Kuczyńskim, a Kempiński nie wytrzymał naporu walczącego "o wszystko" Klaudiusza Urbana, któremu tylko zwycięstwo dawało szanse na znalezienie się w kadrze olimpijskiej.
O tytuł mistrzowski zagrają więc Markowski i Macieja w barażowym meczu (częsty przypadek w ostatnich latach) złożonym z czterech partii; w przypadku remisu mistrzem Polski 1998 zostanie ogłoszony Markowski, który w Książu wygrał bezpośredni pojedynek. Wysokie zwycięstwo dowolnego z rywali daje mu, oprócz tytułu, normę arcymistrzowską. Sporą niespodzianką jest czwarta lokata debiutującego w Mistrzostwach Michała Sośnickiego, o którym jeszcze 3-4 lata temu nikt nie słyszał. Wydawałoby się, że zawodnik, który nie zdobywał nigdy medali w Mistrzostwach Polski juniorów, "nie ma prawa" zająć dobrego miejsca w czempionacie seniorów. Tymczasem przypadek Sośnickiego przeczy tej zasadzie. Jeśli młody mistrz powtórzy swój wynik za rok, będą mu się należały gromkie brawa. Pozostali debiutanci (Cyborowski, Hnydiuk i Palus) okupowali przez cały czas koniec tabeli, ale i oni w pojedynczych partiach byli groźni dla liderów.
Arcymistrzowie Jacek Gdański i Marcin Kamiński, zaabsorbowani studiami, nie zademonstrowali tym razem wszystkich swoich walorów. Wygrywając w ostatniej rundzie Gdański miałby szansę na medalową lokatę, lecz tym razem szczęście mu nie sprzyjało.
Na temat poziomu sportowego mistrzostw znamy dwie opinie. Anonimowy autor tekstu widzialnego w "Telegazecie" uznał, że poziom gry był wyrównany i dość wysoki. Całkowicie odmienna jest ocena arcymistrza Witalija Cieszkowskiego z Krasnodaru (Rosja), który obserwował zmagania szachistów w Książu. Cieszkowski, były mistrz ZSRR i uczestnik turnieju miedzystrefowego, zauważył sporą ilość remisów bez gry i słabą technikę, która niejednokrotnie nie pozwalała wygrywać wielu uczestnikom tzw. "wygrane pozycje".
Nie znamy regulaminu powoływania kadry olimpijskiej i nie słyszeliśmy, aby taka kadra została już powołana. Gdyby wyniki z Książa miały stanowić ważny element olimpijskich nominacji, to wtedy do Elisty pojechaliby Markowski, Macieja i Kempiński, asekurowani na pierwszej szachownicy przez Michała Krasenkowa. Do dwóch pozostałych miejsc powinni pretendować (w kolejności alfabetycznej): Jacek Gdański, Mirosław Grabarczyk, Marcin Kamiński i Klaudiusz Urban.

PARTIE ZWYCIĘZCÓW MP

 Spis treści Partie zwycięzców:
Książ 1998

Macieja - Cyborowski
Obrona Caro - Kann
1.e4 c6 2.d4 d5 3.Sc3 de4 4.Sxe4 Sd7 5.Sg5 Sgf6 6.Gd3 e6 7.S1f3 Gd6 8.He2 h6 9.Se4 Sxe4 10.Hxe4 Sf6 11.He2 Hc7 12.Gd2 b6 13.O-O-O Gb7 14.Se5 c5 15.Gb5+ Ke7 16.dc5! Hxc5! 17.a3 Hc7 18.Gf4 Gd5?! 19.Sc6+ Kf8 20.Gd6 Hd6 21.Se5 Hc5?! 22.Whe1 g6 23.Gd3 Kg7 24.Gg6! fg6 25.Hd3 He7 26.Sxg6 Hf7 27.Sxh8 Kxh8 28.f4 Hg7 29.Wd2! Sd7 30.f5 Sc5 31.Hd4 Wc8 32.Kb1 Hxd4 33.Wxd4 Wc6 34.f6 Wc7? 35.W:d5! e:d5 36.We8+ 1:0 (36...Kh7 37.We7+).
 
Markowski Tomasz - Hnydiuk Aleksander
Obrona holenderska
1.Sf3 f5 2.g3 Sf6 3.d4 g6 4.Gg2 Gg7 5.O-O O-O 6.b4 e6 7.c4 Sc6 8.b5 Se7 9.Gb2 h6 10.Sc3 a6 11.a4 a5 12.Hc2 g5 13.Wad1 d6 14.Wfe1 He8 15.Ga3 Gd7 16.c5 Wc8 17.Hd3 g4 18.Sh4 d5 19.c6 bc 20.Gxe7 Hxe7 21.Sg6 He8 22.Sxf8 Gxf8 23.Wc1 Gb4 24.Wed1 Kg7 25.bc Gxc6 26.Sb5 Gxb5 27.ab Hd7 28.Wc6 Wb8 29.Wdc1 Se8 30.h3 gh 31.Gxh3 Wb7 32.g4 Sd6 33.gf ef 34.Hf3 a4 35.Hxd5 Wxb5 36.Hg2+ Kh7 1:0

Sosnicki Michal - Macieja Bartłomiej
Obrona Nimzowitscha
1.d4 Sf6 2.c4 e6 3.Sc3 Gb4 4.e3 c5 5.Sge2 cd 6.ed O-O 7.a3 Ge7 8.d5 ed 9.cd We8 10.g3 Gc5 11.Gg2 d6 12.h3 a6 13.O-O Sbd7 14.g4 Se5 15.Gg5 h6 16.Gh4 Sg6 17.Gg3 h5 18.g5 h4 19.gf hg 20.Sxg3 Hxf6 21.Sge4 Hh4 22.Hf3 Se5 23.Hg3 Hxg3 24.Sxg3 f5 25.Wfe1 Gd7 26.Sh5 Sd3 27.Wxe8+ Gxe8 28.Gf3 Gxf2+ 29.Kf1 Ga7 30.Ge2 Gxh5 31.Gxd3 We8 32.Kg2 g6 0:1

Markowski Tomasz - Cyborowski Lukasz
Obrona sycylijska
1.g3 g6 2.Gg2 Gg7 3.e4 c5 4.d3 Sc6 5.f4 d6 6.Sf3 e6 7.O-O Sge7 8.c3 O-O 9.Ge3 f5 10.Sbd2 b6 11.Gf2 Ga6 12.Sg5 Hc8 13.ef gf 14.We1 Wf6 15.d4 Hd7 16.Ha4 Gb7 17.d5 Sxd5 18.Sxe6 Sc7 19.Sxg7 Kxg7 20.Wad1 b5 21.Hc2 a5 22.Gxc5 dc 23.Se4 Hxd1 24.Hxd1 fe 25.Hg4+ Kf8 26.Hg5 Wf7 27.Gxe4 We8 28.Hh6+ Kg8 29.Gxh7+ Wxh7 30.Hg6+ 1:0

Macieja Bartłomiej - Gdański Jacek
Obrona sycylijska
1.e4 c5 2.Sf3 e6 3.d4 cd 4.Sxd4 Sc6 5.Sc3 d6 6.Ge3 a6 7.Hd2 Hc7 8.O-O-O Sf6 9.f3 Ge7 10.g4 h6 11.h4 Se5 12.Wg1 Sfd7 13.f4 Sc4 14.Gxc4 Hxc4 15.g5 hg 16.hg g6 17.Wh1 Wg8 18.f5 Se5 19.f6 Gf8 20.Hh2 b5 21.Hh7 Gb7 22.Hxg8 O-O-O 23.Sb3 d5 24.Wh8 Hc7 25.ed Sc4 26.Hxf8 1:0

Markowski Tomasz - Grabarczyk Mirosław
1.g3 Sf6 2.Gg2 d5 3.Sf3 e6 4.c4 Ge7 5.d4 O-O 6.O-O c6 7.Hc2 Sbd7 8.b3 b6 9.Gb2 Gb7 10.Sc3 Hc7 11.Wad1 Wad8 12.e4 de 13.Sxe4 c5 14.Sxf6+ Sxf6 15.He2 Wfe8 16.Wfe1 Hc8 17.Se5 cd 18.Gxd4 Gb4 19.Wf1 Gf8 20.Gb2 Ge7 21.Gf3 Wxd1 22.Wxd1 Wd8 23.Wxd8+ Gxd8 24.Hd3 Ge7 25.Kg2 Kf8 26.Gxb7 Hxb7+ 27.Hf3 Hxf3+ 28.Kxf3 Gd6 29.g4 h5 30.h3 hg+ 31.hg Ke8 32.Gd4 Gc7 33.b4 a6 34.a4 Ke7 35.b5 ab 36.ab Se8 37.Ke3 Sd6 38.Kd3 f6 39.Sc6+ Kd7 40.f3 Sf7 41.Sb4 Sg5 42.f4 Sf7 43.f5 Sd6 44.fe+ Kxe6 45.Sd5 Sxb5 46.Sxc7+ Sxc7 47.Gxb6 0,5:0,5
 


Spis treści 

MISTRZOSTWA POLSKI KOBIET
 
 
Lp. Nazwisko, imię Pkt.
1. Dworakowska J. 10
2. Mirosławska M. 9,5
3. Zielińska M. 9,5
4. Radziewicz I. 8,5
5. Kludacz M. 8,5
6. Henc R. 6,5
7. Dąbrowska K. 6,5
8. Zawadzka M. 5,5
9. Grabarska B. 5,5
10. Iwaniuk D. 5,5
11. Zielińska J. 4,5
12. Łukasiewicz A. 4,5
13. Kucypera A. 4,0
14. Szymanowska K. 2,5

 Różnica punktowa dzieląca pierwszą piątkę od reszty uczestniczek jest bardzo wymowna.
Wydaje się, że polskie szachy kobiece dorobiły się w osobach arcymistrzyń Dworakowskiej, Mirosławskiej, M. Zielińskiej i Radziewicz świetnej drużyny, która najdalej za dwa lata będzie groźna dla najlepszych na kobiecych olimpiadach i ma szanse nawiązać do medalowych tradycji Polek z początku lat osiemdziesiątych. Ta czwórka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, a przecież w rezerwie jest jeszcze kilka zawodniczek, które mogą zbliżyć się do poziomu koleżanek, które dziś okazały się bardziej skuteczne.
Gdyby znalazł się sposób sfinansowania startów "wielkiej czwórki" w imprezach odpowiedniej rangi, bez potrzeby uganiania się za niewielkimi nagrodami na nieznaczących turniejach, bylibyśmy spokojni o dalszy rozwój Polek. Czas pokaże, czy tak się stanie.
Równie ważne jest, by na olimpiadach z odpowiednim wyprzedzeniem rozwiązywać problemy hotelowe i aprowizacyjne oraz aby polskie szachistki miały zapewnioną opiekę lekarską, co w ostatnich czasach wcale nie było regułą.


 Spis treści  Mistrzostwa Polski Juniorów  Krynica Morska styczeń 1998

Z pewnym opóźnieniem podajemy wyniki Mistrzostw Polski Juniorów, które odbyły się w Krynicy Morskiej w styczniu. Rozgrywki przeprowadzone w letnim ośrodku wypoczynkowym przebiegały przy stale włączonych grzejnikach elektrycznych. Najstarsza grupa grała w osobnym budynku, więc dla obserwacji mistrzostw wymagane były spacery w atmosferze pełnej, dobrego dla zdrowia, jodu. Warto zwrócić uwagę na bardzo wysoki wynik Marcina Tazbira, który właściwie nie miał w Krynicy konkurentów. Można odnieść wrażenie że grupy wiekowe stały się zbyt liczne, potrzebne jest lepsze sito na etapie eliminacji. Wielu zawodników mogłoby z powodzeniem uczyć się gry w turniejach otwartych, zaś starty w championatach pozostawić starannie wyłonionej czołówce. Trudno powiedzieć, czy należy powrócić do idei 12-osobowych finałów, czy tylko zmniejszyć liczebność grup, powiedzmy, do 24 osób. Zapewne na przyszłe decyzje wpłynie sposób nowego podziału administracyjnego kraju.

Juniorzy do 18 lat                                     Juniorzy do 16 lat

  1 Blehm,Paweł                8.0/11             1 Dziuba Marcin            8.5/11
  2 Antoniewski,Rafał        8.0/11             2 Szymański Marcin      8.0/11
  3 Stryjecki,Marek           7.5/11             3 Jasik Krzysztof           7.5/11
  4 Szeląg,Marcin              7.5/11             4 Gratka Krzysztof        7.5/11
  5 Anuszkiewicz,Konrad  7.5/11             5 Wiśniewski Adrian      7.5/11
  6 Cyborowski,Łukasz     6.5/11             6 Długosz Jędrzej           7.5/11
  7 Jędryczka,Krystian      6.5/11             7 Miśta Aleksander        7.0/11
  8 Szczechowicz,Bartosz  6.5/11             8 Jedynak Radosław      7.0/11
  9 Stefanek,Piotr              6.0/11             9 Liwak Przemysław       6.5/11
 10 Zakonnik,Andrzej       6.0/11           10 Jakubowski Krzysztof  6.5/11
                            36 uczestników                                     44 uczestników

Juniorzy do 12 lat                                 Juniorzy do 10 lat
   1 Wojtaszek Radosław  8.5/11             1 Tazbir Marcin           10.0/11
   2 Machaj Bartosz          8.0/11             2 Krzesaj Robert           9.0/11
   3 Kulesza Mateusz        7.5/11             3 Pluszczewicz Rafał      8.0/11
   4 Adamski Michał         7.5/11             4 Brodowski Piotr         8.0/11
  5 Szablewski Mikołaj     7.5/11             5 Pęśko Tomasz            7.5/11
  6 Kuźmicz Krystian        7.0/11             6 Schreiber Kamil          7.5/11
  7 Skurski Jan                 7.0/11             7 Luch Michał                7.0/11
  8 Krysztofiak Marcin     6.5/11             8 Krolewicz Dawid        7.0/11
  9 Stachowiak Kamil       6.5/11             9 Lasut Łukasz               7.0/11
10 Szablowski Paweł       6.5/11            10 Opaliński Sebastian     7.0/11 
                          46 uczestników                                     42 uczestników

    
 
 Spis treści  Wybór partii z MPJ  Krynica Morska styczeń 1998

 Blehm,Paweł - Rybak,Tomasz
1.e4 c5 2.Sf3 Sc6 3.d4 cd 4.Sxd4 g6 5.c4 Gg7 6.Ge3 Sf6 7.Sc3 Sg4 8.Hxg4 Sxd4 9.Hd1 Se6 10.Hd2 Ha5 11.Wc1 d6 12.Ge2 Gd7 13.O-O Gc6 14.f3 g5 15.Wfd1 Ge5 16.Sd5 Hxd2 17.Wxd2 Kd7 18.c5 Gxd5 19.Wxd5 a6 20.Wcd1 f6 21.g3 Wac8 22.Gf1 h5 23.b4 h4 24.Gf2 hg 25.hg Ke8 26.Gc4 Kf7 27.Kg2 Wh7 28.Wh1 Wxh1 29.Kxh1 dc 30.bc b5 31.Gb3 a5 32.Wd7 Gc7 33.a3 a4 34.Gd5 Gxg3 35.Gxg3 Wxc5 36.Gd6 Wc1+ 37.Kh2 [1:0]

Anuszkiewicz,Konrad - Blehm,Paweł
1.d4 Sf6 2.c4 g6 3.Sc3 Gg7 4.e4 d6 5.f3 O-O 6.Gg5 c5 7.d5 e6 8.Hd2 Ha5 9.Sb5 Hb6 10.de Gxe6 11.Hxd6 Sc6 12.Ge3 Sd7 13.Wb1 Wad8 14.Hd1 Sde5 15.Ha4 f5 16.b4 Ha6 17.Hxa6 ba 18.Sc7 Gxc4 19.Gxc4+ Sxc4 20.Gg5 Gc3+ 21.Ke2 Wd7 22.Sd5 cb 23.Sxc3 bc 24.Wc1 Sd4+ 25.Kf2 Sb2 26.Kf1 c2 27.Se2 Se6 28.Gh4 Wd1+ 29.Ge1 Sd3 [0:1]

Dobosz,Łukasz - Stryjecki,Marek
 1.e4 g6 2.d4 d6 3.Sc3 Gg7 4.Ge3 a6 5.Sf3 b5 6.Gd3 Gb7 7.a3 Sf6 8.h3 Sbd7 9.O-O O-O 10.Hd2 e5 11.de de 12.b4 c5 13.bc Hc7 14.Wfe1 Sxc5 15.Gxc5 Hxc5 16.Sd1 Wfd8 17.Hb4 Sd7 18.Se3 Gf8 19.Hxc5 Sxc5 20.Sxe5 Gg7 21.f4 f6 22.Sf3 Sxd3 23.cd Wxd3 24.Sg4 f5 25.Sfe5 Wd4 26.ef gf 27.Sf2 Wxf4 28.Wad1 We8 29.Sed3 Wxe1+ 30.Wxe1 Wc4 31.We7 Ge4 32.Sxe4 fe 33.Se5 Gxe5 34.Wxe5 Wa4 35.Kf2 Wxa3 36.Wxe4 a5 37.Ke1 b4 38.Kd1 [0:1]

Blehm,Paweł - Stryjecki,Marek
 1.e4 g6 2.d4 d6 3.Sc3 c6 4.Gc4 b5 5.Gb3 a5 6.a3 Gg7 7.Hf3 e6 8.Sge2 Ga6 9.d5 cd 10.ed e5 11.Se4 h6 12.g4 Sf6 13.S2g3 Sxe4 14.Sxe4 He7 15.Gd2 O-O 16.Gxa5 f5 17.gf gf 18.Sd2 Sd7 19.O-O-O Sc5 20.Whg1 Kh8 21.Wg6 Wac8 22.Wdg1 Wf7 23.Kb1 Gb7 24.Ga2 Kh7 25.Hh5 Wg8 26.Wxd6 Gf6 27.Hxf5+ Kh8 28.Wxg8+ Kxg8 29.Wd8+ [1:0]

Strejczek,Marek - Szeląg,Marcin
 1.d4 Sf6 2.c4 g6 3.Sc3 Gg7 4.e4 d6 5.f3 O-O 6.Ge3 a6 7.Hd2 Sbd7 8.O-O-O b5 9.g4 Sb6 10.g5 Sfd7 11.h4 Sxc4 12.Gxc4 bc 13.h5 c5 14.hg hg 15.Hh2 We8 16.Hh7+ Kf8 17.e5 cd 18.Gxd4 de 19.Gc5 Ha5 20.Wd5 Sxc5 [0:1]

Jędryczka,Krystian - Antoniewski,Rafał
 1.e4 c5 2.Sf3 d6 3.d4 cd 4.Sxd4 Sf6 5.Sc3 a6 6.Ge3 e6 7.f3 b5 8.Hd2 Gb7 9.a4 b4 10.Sa2 d5 11.e5 Sfd7 12.f4 a5 13.Gb5 Ga6 14.O-O Gxb5 15.ab Gc5 16.Sc1 Sb6 17.b3 g6 18.Sd3 Ge7 19.c3 bc 20.Hxc3 Hc8 21.Hd2 a4 22.ba Wxa4 23.Wxa4 Sxa4 24.Wc1 Hb7 25.Sc6 Sxc6 26.bc Ha6 27.Hc2 O-O 28.c7 Wc8 29.Wa1 Hc4 30.Hxa4 Hxd3 31.Gb6 Hc3 32.Ha6 Gc5+ 33.Kh1 Hxa1+ 34.Hxa1 Gxb6 35.Hb2 Wxc7 36.g3 Wc6 37.Hb5 Wc1+ 38.Kg2 Gc5 39.He8+ Kg7 40.Hd8 Wc2+ 41.Kh1 We2 42.Hf6+ Kg8 43.Hd8+ Gf8 44.Kg1 h6 45.h4 h5 46.Kf1 Wc2 47.Kg1 d4 48.Kf1 Wc3 49.Kf2 d3 50.Ke3 Wa3 51.Kd2 Wb3 52.Ke3 Wc3 53.Hb8 Wa3 54.Kd2 Kg7 55.Hb5 Ge7 56.Hb2 Wa5 57.Kxd3 Wa3+ 58.Ke2 Wxg3 59.Hb7 [0:1]

Antoniewski,Rafał - Dobosz,Łukasz
 1.Sf3 Sf6 2.g3 d5 3.Gg2 Gg4 4.d3 c5 5.h3 Gh5 6.g4 Gg6 7.Sh4 e6 8.e3 Sfd7 9.Sxg6 hg 10.He2 Sc6 11.Sc3 Gd6 12.Gd2 Hb6 13.O-O-O Ha6 14.Kb1 b5 15.Wdf1 Wb8 16.f4 c4 17.Sd1 cd 18.Hxd3 Sc5 19.He2 b4 20.Hxa6 Sxa6 21.e4 de 22.Gxe4 Se7 23.Se3 Sc7 24.Sc4 Gc5 25.Se5 Scd5 26.f5 gf 27.gf Ge3 28.fe fe 29.Gxe3 Sxe3 30.Wf7 g5 31.Wg7 Wd8 32.Gd3 Wh5 33.Gb5+ Kf8 34.Wf7+ [1:0]



 Spis treści Tomasz Lissowski:  W świecie szachów.
OJCIEC HIPERMODERNIZMU

W latach dwudziestych naszego wieku pojawiła się grupka wybitnych szachistów, która w swoich partiach i w pracach teoretycznych pokusiła się o zweryfikowanie panujących wcześniej poglądów na zasady szachowej strategii. Gracze ci sądzili, a nie mylili się wiele, że reprezentują najbardziej nowoczesną, najpełniej odpowiadającą na wyzwania czasu "szkołę szachową" i nazywali się hipermodernistami. Ich zasługą było odkrycie kilku nowych debiutów, właściwa ocena flankowego ustawienia gońców i nowe podejście do problematyki centrum. Najbardziej znani przedstawiciele tego kierunku to Richard Reti, Ernst Gruenfeld i Aron Nimzowitsch.
Urodzony w Rydze Nimzowitsch (1886-1935) ukształtował się na styku kilku światów. Pochodził z rodziny żydowskiej, wychował w kręgu kultury niemieckiej, jednak z silnymi wpływami rosyjskimi, na jego oczach formowały się na nowo narody bałtyckie, w tym łotewski. Porzucił wyznaczony mu przez rodzinę zawód kupiecki dla niepewnej kariery szachowego profesjonała. W latach dwudziestych należał do ścisłej światowej czołówki. Pogrążony w ubóstwie, zmarł na gruźlicę w Danii, dokąd wyemigrował po rewolucji w Rosji.
Do przypomnienia sylwetki tego wybitnego bałtyckiego szachisty skłoniło mnie pojawienie się na rynku pierwszego polskiego przekładu "Mojego systemu w praktyce". Obok "Blokady" i "Mojego systemu" jest to, obdarzone wielkimi zaletami dydaktycznymi, sztandarowe dzieło hipermodernizmu. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa "Marabut" z Tych.
Pierwsze wrażenie jest doskonałe. Piękna lakierowana okładka, znakomita jakość papieru i druku, duże diagramy, znikoma ilość błędów drukarskich, czytelny układ typograficzny. Słabiej prezentuje się książka w warstwie treściowej, co oczywiście nie jest winą autora, lecz tłumacza (pan Leszek Kwaśny), który chyba przecenił swoje siły, nie zapraszając na konsultanta jakiegoś znanego i oczytanego szachisty.
Pół biedy, gdy tłumacz pisze o ofiarze piona (s. 166), podczas gdy autor mówi o ofiarze skoczka - tego typu błędy czytelnik wyłowi sam. Gorzej, gdy "firmowe", nimzowitschowskie terminy jak "obrona z nadmiarem", "subtelne lawirowanie" albo "łańcuch pionów" tłumaczone są niekonsekwentnie bądź opacznie. Kilkakrotnie tłumaczowi "udało się" zmienić lub odwrócić sens zdania, pisząc o "dobrych stronach ruchu" (tam, gdzie autor wyjaśnia słabe strony ruchu) lub o "niekonsekwencji" (gdy Nimzowitsch nazywa ruch pozorną niekonsekwencją). Zgodnie ze złą tradycją, gdy niedoświadczony tłumacz posługuje się rosyjskim tekstem źródłowym, książka zawiera wiele nazwisk o błędnej pisowni (van Flit zamiast van Vliet, Dum zamiast Duhm, Antce zamiast Antze itd.).
Czy wymienione usterki ograniczą sukces wyśmienitej książki Arona Nimzowitscha, zadecydują polscy czytelnicy. Ci, którym powyższe krótkie uwagi nie wystarczą, znajdą z pewnością bardziej wyczerpujące recenzje w prasie fachowej.

NIMZOWITSCH - NIELSEN
Kopenhaga 1930
Nimzowitsch - Nielsen

 22. W:d6! W:d6 23. Hf6!! 1:0. Po wymuszonym 23...gf6 nastąpi 24.Wg4+ Kh8 25.G:f6 mat.


 Spis treści

KSIĄŻKA KULIGOWSKIEGO

W końcu ubiegłego roku nakładem niemieckiego wydawnictwa "Schmidt Schach GMBH" ukazała się okazałych rozmiarów "Encyklopedia Partii Szachowych. Obrona Francuska". Jej autorami są nieznany w Polsce Harry Wienigk oraz arcymistrz Adam Kuligowski, były mistrz Polski i reprezentant kraju na szachowych olimpiadach. Można przypuszczać, że Polak odpowiadał za merytoryczną treść opracowania, zaś jego cudzoziemski współautor gromadził i porządkował materiały źródłowe, a zapewne wziął też na siebie obowiązek negocjacji i roboczych kontaktów z wydawcą.
Ostatnio wpadła mi w ręce poświęcona "Encyklopedii" recenzja, której autorem jest Ken Plesset, silny gracz korespondencyjny z USA, w środowisku "korespondentów" uchodzący za eksperta w dziedzinie obrony francuskiej (uwaga dla niezorientowanych: obrona francuska powstaje po wykonaniu posunięć 1.e4 e6 2.d4 d5). Niestety nie dowiedziałem się z tekstu recenzenta, czy książka Kuligowskiego jest zła czy dobra, czy wnosi coś nowego do oceny głównych wariantów popularnego debiutu i czy obejmuje materiał z najnowszych turniejów. Plesset skoncentrował swoją uwagę na sprawach drugorzędnych: momentami niejasny (jego zdaniem) układ materiału, brak indeksu grających, przytoczenie tylko początkowych posunięć cytowanych partii itp.
>Osobom od niedawna interesującym się szachami warto przypomnieć sylwetkę Adama Kuligowskiego, który, choć przelotnie pojawia się na imprezach szachowych w różnych miejscach kraju, praktycznie od 15 lat nie udziela się sportowo i dla wielu kibiców może stanowić wielką niewiadomą.
Kuligowski urodził się w 1955 roku. Jako uczeń gimnazjum wstąpił do "Polonii" Warszawa i szybko awansował do krajowej czołówki juniorów. Reprezentował Polskę na młodzieżowych mistrzostwach Europy i świata, w 1975 roku został szóstym juniorem świata, co w tamtym czasie zostało ocenione bardzo wysoko. W 1978 roku po tie-breaku z Aleksandrem Sznapikiem został mistrzem Polski seniorów. W tym samym roku na Olimpiadzie Szachowej w Buenos Aires Adam grał na drugiej szachownicy i za swój wynik indywidualny (+8 -1 =4) zdobył złoty medal. Również na dwóch kolejnych Olimpiadach walnie przyczynił się do tego, że polska reprezentacja, nie mająca w składzie gwiazd pierwszej wielkości, zajmowała miejsca 7-8 na świecie. W 1980 roku po wygraniu turnieju w Jugosławii zdobył turniej arcymistrza.
Paradoksalne, ale własnie w tym momencie, który dla wielu innych graczy oznaczał wstęp do światowej kariery, zakończył się najbardziej udany okres w karierze Kuligowskiego. W pojedynczej partii mógł wygrać z każdym, ale nie odnosił sukcesów turniejowych, cierpiał na "chorobę niedoczasową", zdarzały mu się podstawienia. Roczny pobyt za granicą, który zbiegł się z dniem wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, też mu nie pomógł. Po kilku latach Kuligowski przestał się udzielać w turniejach i, choć jest dyplomowanym matematykiem, zajął się biznesem. Analogia sportowych losów szachisty Kuligowskiego i narciarza Fortuny jest nader wyraźna.

Schmidt - Kuligowski
Warszawa 1978
 
Schmidt - Kuligowski

  12...Gh3!! (Ofiara figury zaledwie za jedno tempo...) 13. G:h3 Wae8 14. Hg5 We5 15. Sf6+ Kh8 16. Hh4 g:f6 17. H:f6+ Kg8 18. Gf5 Se6 19. Gd3 Wd8 20. Kd1 W:d3! 21. e:d3 G:d2 22. G:d2 Hd5 23. We1 W:e1+ 24. G:e1 H:d3 25. Gd2 Scd4 26. b3 Hf1 27. Ge1 He2 0:1.
Partia zdobyła pierwsze miejsce w konkursie jugosłowiańskiego "Informatora" (najpiękniejsza partia szachowa półrocza); jedyne podobne trofeum polskiego zawodnika w przeciągu 32 lat istnienia konkursu.



 Spis treści
DZIECKO I ARCYMISTRZ

Podczas turnieju w Monte-Carlo w 1903 r. niemiecki maestro doktor Siegbert Tarrasch (1862 - 1934) mieszkał w pokoju wynajętym u pewnej wdowy z małym dzieckiem. Gdy w oczekiwaniu na kolejną partię dokuczała mu samotność, schodził do saloniku gospodyni. Pewnego dnia analizował tam odłożoną pozycję. Mijały kwadranse i nieuchronnie zbliżała się godzina rozpoczęcia dogrywek, a w głowie arcymistrza nie powstał żaden plan kontynuowania kampanii. Nic dziwnego, bowiem jego pozycja była nadzwyczaj trudna:
 

Przeciwnik Tarrascha zapisał przy odkładaniu partii tzw, tajne posunięcie i było oczywiste, że gra rozpocznie się od promocji hetmana: 1...a2-a1H. Jak białe powinny odeprzeć groźby wiszące nad ich królem? Ich dwa związane wolne piony, tylko "optycznie" niebezpieczne, zostały powstrzymane w marszu. Nic nie daje 2.K:h2 z powodu 2...Kf3 ani 2.Se6+ Ke5.
Tarrasch już zamierzał schować figury do pudełka, gdy wtem chłopczyk, który od dłuższego czasu przejawiał objawy zdenerwowania, wyciągnął rączkę w stronę skrzydła hetmańskiego szachownicy, popatrzył inteligentnymi oczyma na szachistę i donośnie, rozkazującym tonem wykrzyknął: "Aa-aa".
Podbiegła zaniepokojona matka i pochwyciła chłopca na ręce, najwyraźniej go nie rozumiejąc. Tymczasem arcymistrz w lot domyślił się, co dziecko chciało mu powiedzieć. Z jego oczu jakby spadła łuska: tak, jedyny ratunek tkwi w pozornie nielogicznym posunięciu piona na linii "a"! Uszczęśliwiony tym odkryciem Tarrasch pospieszył na salę gry. Sędziowie uruchomili zegar i przeciwnik arcymistrza z dumą postawił na szachownicy hetmana, oczekując natychmiastowej kapitulacji sławnego doktora z Norymbergi. Tymczasem ten odczekał chwilę i spokojnie zagrał 2. a7-a8H!!
Kibice początkowo myśleli, że jest to gest rozpaczy, lecz gdy Tarrasch wstał od stolika i z założonymi rękami zaczął przechadzać się po sali, zrozumieli, że sprawa jest bardziej złożona. Nastąpiło forsowne: 2...H:a8 3. b7 Ha7! (po 3...H:d8 4.b8H+ H:b8 5.Gg3+ K:g3 jest pat) 3. Gf2! Hb8 (jeśli 3...Ha1+ 4.K:h2 Hb2, to 5.b8H+ H:b8 6.Gg3 i białe wygrywają) 4. Gg3+ K:g3 5. Sc6 H:b7 i białe jednak znalazły się w pacie.
Oszołomiony przeciwnik i widzowie w kuluarach długo gratulowali Doktorowi znalezienia w analizie genialnej idei przypominającej studium. Tarrasch przyjmował te hołdy jako coś oczywistego: nie darmo nosił przydomek "Preceptor Germaniae" - Nauczyciel Niemiec. Gdy pewien początkujący dziennikarz próbował dociekać sposobów wyszukiwania posunięć równie głębokich jak 2.a8H, Doktor surowo zmierzył go wzrokiem i powiedział: "Młody człowieku, chyba niewiele moich prac pan czytał. Niech pan zapamięta na całe życie: Springer am Rande bringt immer Schande - koń na bandzie zawsze przynosi wstyd! W tym cała rzecz - koń na d8 zawstydził mojego niedoświadczonego przeciwnika".

P.S. Nie trzeba wyjaśniać, że powyższa historia jest zmyślona. Pozycja na diagramie przedstawia studium N. Grigoriewa z 1928 r.

 Do Spisu treści
 
 
 


Prosimy o kontakt oraz przesyłanie opinii na adres:
E-mail vistula (at) astercity (dot) net
Strona utworzona dnia 1-04-1998 z późniejszymi poprawkami