PETROSJAN GROMI ZWOLENNIKÓW OBRONY KRÓLEWSKO -INDYJSKIEJ

czyli
STOCKFISH UJAWNIA PRAWDĘ

Ostatnio stałem się szczęśliwym posiadaczem kilku kolejnych książek w języku rosyjskim, a ponieważ polityka prezydenta Putina nie zdołała mnie skłonić do ich spalenia, więc pogrążyłem się w lekturze, studiując partie Dawida Bronsztejna (książka "Uczeń czarnoksiężnika" ułożona przez Holendra Toma Furstenberga), ale przede wszystkim partie Tigrana Petrosjana, mistrza świata w latach 1963-1969, zmarłego wiele lat temu, bo 13 sierpnia 1984 roku.

Nie mogę uwierzyć, że System Londyński (1.d4, 2. Sf3, 3.Gf4) to dobry pomysł na grę białym do końca życia, dlatego skupiłem się na przejrzeniu tych partii, w których "Żelazny Tigran" pryncypialnie zwalczał obronę królewsko-indyjską, mało dziś popularną wśród światowej elity, ale nadal atrakcyjną dla amatorów. A mało zorientowani czytelnicy powinni wiedzieć, że Petrosjan był "katem" miłośników królewsko-indyjskiej, nawet tych ze światowej czołówki, jak Leonid Sztejn i Svetozar Gligoric, i tylko jeden Jefim Geller miał z Petrosjanem (przy grze w tym debiucie) pozytywny bilans. Niewiarygodne, ale w latach 1957-1964, gdy Petrosjan był u szczytu formy sportowej, przegrał on białymi zaledwie jedną "królewsko-indyjską" partię! Nawet Robert Fischer często unikał konfrontacji na tym polu, wybierając przeciwko ormiańskiemu arcymistrzowie inne debiuty, np. obronę Nimzowitscha albo obronę Grünfelda.
Podczas przeglądania partii pod czujnym okiem programu Stockfish okazało się, że Petrosjan nie był nadczłowiekiem - w skomplikowanych pozycjach również jemu zdarzało się wykonywać słabe ruchy i podejmować fałszywe decyzje strategiczne, zwykle w warunkach niedoczasu, ale to nie przeszkadzało mu w odnoszeniu zwycięstw, bo ujawnienie petrosjanowskiego błędu było zwykle zadaniem ponad siły jego rywali, też przecież bardzo mocnych.
Niespodziewane było nie to, że również arcymistrzowie mają chwile słabości, lecz fakt, że w książkach nie bardzo starych, wydrukowanych sporo lat po roku 2000, Stockfish odkrył wiele błędów i opuszczeń analitycznych. Najczęściej polegało to na tym, że autorzy, ulegając jak gdyby autorytetowi Petrosjana i będąc pod presją wyniku końcowego, zbyt wcześnie uznawali pozycję czarnych za przegraną, nie starając się znaleźć najlepszych posunięć obronnych. Błędy analityczne były niekiedy bardzo poważne; oto ocena pozycja zmieniała się kilka razy (wygrana, remis, przegrana), a komentator tego nie zauważał i oczywiście nie informował o tym swoich czytelników.
Jedna z książek to "Moje najlepsze partie", wydana w 2015 roku. Wprawdzie na okładce widzimy nazwisko Petrosjana jako autora (redaktorem był Oleg Stecko, a wcześniej partie Petrosjana opracowywał Eduard Szechtman), ale skoro edycja książki miała miejsce 31 lat (!) po śmierci autora, to czytelnik nie może być pewny, które komentarze rzeczywiście sporządził mistrz świata, a które są płodem późniejszej pracy grona redaktorów. Dlatego nie spieszmy się z wyciągnięciem wniosku, że Petrosjan był słabym analitykiem. Natomiast z całą pewnością nie jest prawdą to, (jak głosi zamieszczona na początku książki notatka od wydawnictwa "Russian Chess House"), że "książka przeszła test komputerowy a la Kasparow". Ilość i kaliber kilku przynajmniej błędów jest taki, że dowodzą one albo lenistwa redakcji, albo wyjątkowo słabego poziomu gry programu służącego do testu. Warto odnotować, że podobną słabością analityczną wykazał się arcymistrz Eduard Gufeld, znany na całym świecie "apostoł" obrony królewsko-indyjskiej.
Po tym nużącym wstępie przejdźmy do obejrzenia dwóch partii Petrosjana. Przy pierwszej z nich będę odwoływał się do (nieco ułomnych) komentarzy zawartych w dwóch książkach:

Igor Janwariow, "Obrona królewsko-indyjska w wykonaniu Petrosjana", Moskwa 2010, s. 47-48. Eduard Gufeld, "Sztuka obrony królewsko-indyjskiej". Moskwa 2008, s. 104-106.

T. Petrosjan- E. Gufeld [E92]
URS-ch27 Leningrad (r. 10), 1960
1.d4 Sf6 2.c4 g6 3.Sc3 Gg7 4.e4 0–0 5.Sf3 d6 6.Ge2 e5 7.d5 Sh5 8.g3 Sa6 9.Sd2 Można grać 9.Gg5? f6 10.Ge3 f5! 11.exf5 gxf5 12.Gg5 He8 13.Sh4.
9...Sf6 10.h4! c6 11.Sb3 Sc7 12.Gg5 cxd5 13.cxd5 h6 Posunięcia 13...Hd7 i 13...Sce8 są wyraźnie słabsze.
14.Gxf6 Hxf6 15.Gg4 Szablonowe posunięcie (wymiana "gorszego" gońca za "lepszego"), które w tej konkretnej pozycji jest słabe. Należało grać 15. h4-h5.
15...h5 16.Gxc8 Waxc8 17.He2 Gh6 18.Sa5 Wb8 19.0–0 Wfc8 Gufeld słusznie zauważył, że mógł tu grać 19...Sc7-e8-g7 z następnym Wf8 i f7-f5.
20.a4 Hd8 21.Sc4 Se8 22.Wa2 Hc7 23.b3 Hd7 24.Kg2 Wc5 25.Wb1 "Typowy dla Petrosjana manewr, przepełniony logiką i pomysłowością" - komplementuje Igor Janwariow, a tymczasem nie jest to ruch ani najlepszy, ani specjalnie oryginalny.
25...Wcc8 26.Wc2 Sc7 27.Wbb2 Wf8 28.b4 Se8 29.a5 Sg7

Stockfish uważa, że białe, jeśli w ogóle mają przewagę, to jest ona minimalna. Gufeld w uroczystym tonie komplementował plan Petrosjana polegający na tym, by goniec h6, nie mający oponenta, "strzelał w powietrze", ale za chwilę się okaże, iż pochwały były trochę nie na miejscu - w pewnym momencie indyjski goniec mógł w dużą siłą wkroczyć do gry.
30.a6?! Podejrzany ruch, przy którym wszyscy komentatorzy, z Gufeldem włącznie, stawiali wykrzyknik, nie był oparty - jak się okazuje - na dokładnym obliczeniu wariantów, a który stał się dobry dopiero po niewłaściwej odpowiedzi przeciwnika.
30...bxa6? Słabe posunięcie, bardzo osłabiające pozycję. Niedobre byłoby też 30...b6 31.Sa3 f5 32.Scb5 f4 33.Wb3 (wariant I. Bolesławskiego); natomiast prawidłową reakcją było 30...f5, po czym czarne mogą liczyć na tradycyjną kontrgrę na skrzydle królewskim: 31.axb7 Wxb7 32.Sa5 Wc7 33.Sc6 f4 itd. z obustronnymi szansami.
31.Sa5? Wypuszcza przewagę; należało grać 31.Wa2 Wxb4 32.Wxa6 Se8 33.Wca2 Hg4 34.Wc6 Hxe2 35.Wxe2.
31...f5 "Teraz, z opóźnieniem wynoszącym dziesięć posunięć, jest to nie na miejscu i tylko prowadzi do powstania nowych słabości" - twierdzi Janwariow, ale nie podaje innego pomysłu na grę czarnych. Tymczasem ten standardowy dla obrony królewsko-indyjskiej w tej akurat pozycji jest zdecydowanie najlepszy.
32.Sc6 Wbe8?! Po dokładnym 32...Wb7 33.Wa2 f4 białe muszą znaleźć paradoksalne 34.Hf3, by nie wpaść w wielkie kłopoty (niedobre jest np. 34.Hd1? f3+ 35.Kh2 g5 –+); lepsze od posunięcia w tekście było również 32...Wb6.

33.Sb1? Posunięcie nie skomentowane ani przez Janwariowa, ani przez Gufelda, a tymczasem jest ono słabe i daje czarnym szanse na uzyskanie dużej przewagi. Prawidłowe było 33.Hxa6 f4 34.f3 Hf7 35.Hxa7 Hf6 36.Hf2 fxg3 37.Hxg3 Gf4 38.Hh3 z obustronnymi szansami.
33...Kh7? Silne jest 33...g5! 34.hxg5 Gxg5, bardzo dobrze wygląda też 33...fxe4, i jeśli 34.Hxe4, to 34...g5, po czym nie wolno 35.Hg5 gxh4 36.Hxh6? Hg4 -+.
34.Wb3 fxe4 Lepsze 34...Wf7 35.Wa3 Wef8.
35.Hxe4 Wf5 Niedokładny ruch, należało grać 35...Hg4! 36.Hxg4 hxg4.

DIAGRAM ANALITYCZNY

Słabe jest teraz 37.Sxa7? z powodu 37...e4! i czarne rozwijają bardzo silną inicjatywę, np. 38.Sc6 Sf5 39.We2 e3! Po poprawnym 37.Sc3 e4 38.Sd4 e3 39.f4 gxf3+ 40.Sxf3 powstaje równa gra. Tego wszystkiego nie widzą ani Gufeld, ani Janwariow, uważający (całkowicie niesłusznie) pozycję czarnych za kompletnie przegraną już od ruchu 30.a6.

36.Wa3 Hb7? Dopiero ten manewr, być może zrodzony przez niedoczas, daje białym ogromną przewagę, podczas gdy po narzucającym się 36...Wef8 wynik walki wcale nie był jeszcze przesądzony.
37.Sc3 Wef8 38.Hc4 Czarny hetman nie obroni w pojedynkę skrzydło hetmańskie, a gra czarnych utknęła: pole f5 jest niedostępne dla skoczka, przełom e5-e4 teraz nic nie daje.
38...Wf3 39.Wxa6 Ge3 40.Se4 Petrosjan unika wszelkich komplikacji, ignorując gońca i umacniając punkt f2, bo łatwo wygrywa na drugim skrzydle.
40...Gh6 40...Gb6? 41.Sg5+.
41.Wxa7 1–0

Przy przeglądzie drugiej partii wspierałem się książkami:

Igor Janwariow, "Obrona królewsko-indyjska w wykonaniu Petrosjana", Moskwa 2010, s. 47-48. Tigran Petrosjan, "Moje najlepsze partie", Russian Chess House (Murad Amannazarow) 2015, s. 110-112.

T. Petrosjan - W. Simagin [E91]
Moskwa (5. partia meczu), 1956
1.Sf3 Sf6 2.c4 c6 3.Sc3 d6 4.d4 g6 5.e4 Gg7 6.Ge2 0–0 7.0–0 Gg4 Rzadziej stosowana kontynuacja; większą popularność zdobyło 7...Sa6, 7...a6 i 7...e5, można także grać 7...Sbd7 8.Hc2 e5 9.d5 a5 10.Ge3 Sg4 11.Gd2 Sc5 12.h3 Sf6. Oto kilka przykładów:
A/ Cuenca Jimenez, Jose Fernando -- Carlsen, Magnus 0-1 (51 pos.) Chess24 Banter Blitz Cup, 2019 7...Sa6 8.Ge3 e5 9.We1 exd4 10. Gxd4 We8 11.Gf1 Gg4 12.h3 Gxf3 13.Hxf3 We6 14.Wad1 He7 15.Gd3 Sc5 16.Gb1 a5 17.b3 We8 18.Hg3 Sfxe4 19.Sxe4 Gxd4 20.Wxd4 f5.
B/ Vallejo Pons, Francisco -- Kamsky, Gata 0-1 (45 pos.) FIDE World Cup 9-12, 2005 7...a6 8.e5 dxe5 9.Sxe5 Ge6 10.Ge3 Sbd7 11. h3 Wc8 12.Sf3 b5 13.c5 Sd5 14.Gg5 h6 15.Gh4 S7f6.
C/ Eljanov, Pavel -- Guseinov, Gadir 0-1 (64 pos.) European Online CC PlayB, 2021 7...e5 8.d5 Sa6 9.Ge3 Sg4 10.Gg5 f6 11.Gh4 c5 12. Se1 Sh6 13.f3 Sf7 14.Sd3 Gh6 15.Gf2 f5.
D/ Korobov, A -- Baklan, Vladimir 0-1 (33 pos.) Gladiators May 5. 2020 7...e5 8.Hc2 exd4 9.Sxd4 We8 10.Wd1 Sbd7 11.f3 a6 12. Kh1 He7 13.Gg5 h6 14.Gh4 Se5 15.Wd2 Hf8.
E/ Rusev, Krasimir -- Giri, Anish 0-1 (68 pos.) 19. European Teams, 2013 7...e5 8.dxe5 dxe5 9.Hxd8 Wxd8 10.h3 Sh5 11.Ge3 Sf4 12.Wfd1 Sxe2+ 13.Sxe2 We8 14.Wac1 h6 15.Sd2 f5.
8.Ge3 Sbd7 9.Sd2 Lub 9.h3 Gxf3 10.Gxf3 Hc7 11.Wc1 e5 12.d5 a5 13.a3 Wfc8 14.b4 axb4 15.axb4 Wa3; Kramnik, Vladimir -- Dlugy, Maxim 1-0 (62 pos.) Internet Chess Club m2 g/5', 1999.
9...Gxe2 10.Hxe2 e5 Można grać 10...a6 11.f4 Se8 12.a4 Sc7 13.a5 Wb8 14.e5 f5 15.c5 d5; Nihal Sarin -- Kamsky, Gata 1/2-1/2 (30 pos.) Reykjavik Open 2018.
11.d5 c5 12.Wab1 W partii Mitoń, Kamil -- Moranda, Wojciech 1-0 (41 pos.) TCh-POL Ekstraliga 2014 12.a3 Se8 13.b4 b6 14.bxc5 Sxc5 15.a4 a5 itd.
12...Se8 13.f3

13...f5? Ciekawe, że Stockfish uważa ten typowy w podobnych pozycjach ruch za duży błąd i poleca wymianę "czarnopolaków": 13...Gf6! 14.a3 Gg5.
14.b4?! Silniejsze było 14.exf5! gxf5 15.g4 f4 16.Gf2, co Petrosjan zastosował nieco później, albo 14.exf5 gxf5 15.Kh1 Hh4 16.g3 Hh3 17.Wg1 Gh6 18.g4 Gxe3 19.Hxe3 f4 20.Hd3 Wf6 21.Sce4 Wg6 22.Wg2 z przewagą.
16.Gf2, co Petrosjan zastosował nieco później.
14...cxb4 15.Wxb4 b6 16.a4 Gf6 17.Kh1 Gg5 18.Gg1 Sc7 19.Wbb1 Sa6 20.Sb3 Sdc5 21.Sxc5 bxc5 Po 21...Sxc5 22.Gxc5 bxc5 23.Wb7 lekką inicjatywą władają białe.
22.exf5 gxf5 Polecane przez Janwariowa 22...Wxf5, co rzekomo miałoby spowolnić narastanie inicjatywy białych, wcale nie jest lepsze.
23.g4 fxg4 Mniej złe było 23...He7.
24.Se4 Gf4 Po 24...gxf3 25.Wxf3 Wxf3 26.Hxf3 Gf4 27.Wb7 Sc7 28.Hg4+ Kh8 29.Gf2 He7 30.Gh4 atak białych jest bardzo silny.
25.Wb7 Sc7 26.fxg4 Se8 27.g5 27.Wfb1 też wygląda sensownie.
27...Hc8 28.We7 Hh3 28...Hd8 29.We6 Sg7 30.Wxd6.
29.Wf3 Hg4 30.Hd3? Białe utrzymywały wygrywającą przewagę po 30.Sf6+ Sxf6 31.gxf6 Wxf6?? (lub 31...Kh8 32.He4 Hh5 33.Hd3 +-) 32.Wg3! +-.

30...Gxh2 Nie widząc silnej kontynuacji dla przeciwnika (33...Hf5) i w związku z tym oceniając pozycję za całkowicie wygrana dla białych, oba źródła traktowały ten ruch jako gest rozpaczy, wywołanej "nieuniknionymi groźbami" 31.Wh3 i 31.Sxd6.
31.Wxf8+ Kxf8 32.Wxe8+ Wxe8 33.Gxh2

33...We7?? Tu niespodzianka dla zwolenników talentu Władimira Simagina i "Żelaznego Tigrana" - jak to możliwe, że prostego posunięcie 33...Hf5! nie dostrzegł ten pierwszy podczas partii (czyżby głęboki niedoczas?), a podczas domowej analizy ten drugi - a tymczasem po ruchu wiążącym skoczka e4 czarne dostają pozycję z dużymi szansami na remis! Rodzi to uzasadnioną wątpliwość co do tego, kto był autorem komentarza.
34.Sxd6+- Hxg5 35.Hf1+ Kg8 36.Se4?! W obu wzmiankowanych książkach widzimy uwagę, że pierwotnie Petrosjan chciał grać 36.Hg1, a następnie zmienił zdanie i postanowił z tempem zająć skoczkiem pole e4, ale nie widzimy tam stwierdzenia, że ruch w tekście wypuszcza lwią część przewagi, gdy wymiana hetmanów lekko wygrywała.
36...Hh4 37.He2 Wg7 Tu najlepsze było 38.Sxc5 Hg5 39.Sd3.
38.d6?! W niedoczasie obie strony grają niedokładnie. Po prawidłowym 38.Sxc5 Hh3 39.Se4 Wg6 40.a5 a6 41.Sd2 Wg3 42.d6 Wc3 43.Kg1 Wc1+ 44.Sf1 białe mają szansę na realizację przewagi.
38...Hh6 39.Hd1 Hh4? Ostatni błąd. Nieoczekiwanie po 39...Hh3 ...

DIAGRAM ANALITYCZNY

... gra się wyrównuje, bo odsłonięta pozycja króla uniemożliwia białym realizację przewagi dwóch lekkich figur nad wieżą; po 40.He2 czarne mogą grać 40...Wg6 z obustronnymi możliwościami. Remisowało 40.Hd5+ Kf8 41.Sd2 Hg4 42.Hf3+ Ke8 43.Ha8+ Kd7 44.Hb7+ Ke8 =.

40.He2? Wygrywało 40.Sg3 Hd4 41.Hxd4 exd4 42.Se4 Kf7 43.Ge5 Wg8 44.Sxc5.
40...Hh6? Po tym posunięciu czarne przegrywają. Stockfish poleca 40...h5 41.a5 a6 42.He3 Kh8 43.Sg3 Hxc4 44.Hxe5 Hb3 =.
41.Hf1 Wf7 42.Hg2+ Kf8 Albo 42...Wg7 43.d7 Hc1+ 44.Gg1 +-.
43.Sg5 Hxd6

44.Ha8+ Wstęp do jednej z najbardziej znanych kombinacji Petrosjana. Temat - widełki skoczkowe, idea kombinacji - zaciągnięcie.
44...Kg7 45.Gxe5+ Hxe5 46.Hh8+ Kxh8 47.Sxf7+ 1–0

Identyczną kombinację wykonał Petrosjan w 10. partii meczu ze Spasskim w 1966 roku.

Z obu partii można wyciągnąć dość banalny wniosek - przy analizie, przy ocenie poszczególnych posunięć nie wolno ulegać magii wyniku końcowego, bo często do ostatniej chwili ów wynik nie jest przesądzony, a pokonany może uniknąć porażki, jeśli tylko znajdzie paradę obronną. Dla miłośników obrony królewsko-indyjskiej mamy dobrą wiadomość - skoro w złożonych pozycjach nawet Petrosjan popełniał niedokładności oraz duże błędy, to znaczy, że ten debiut nadaje się do gry. Trzeba tylko, bagatela, grać trochę lepiej niż Simagin i Gufeld, nie rezygnować przedwcześnie i uporczywie poszukiwać właściwej kontynuacji.

Tomasz Lissowski

Vistula Chess Monthly

Logo Vistula