ZJAZD I WYBORY 2009 PZSZach
Warszawa 2009

     W sobotę 18 lipca b.r. w gmachu Naczelnej Organizacji Technicznej przy ulicy Czackiego w Warszawie odbył się Walny Zjazd Polskiego Związku Szachowego.
Naczelnym zadaniem stojącym przed delegatami 16 wojewódzkich związków okręgowych było wybranie nowego prezesa i zarządu, by tym samym zakończyć niesławny okres, gdy Związkiem kierował wyznaczony przez władze sportowe kurator, zaś zarząd został zawieszony za naruszenie statutu.
     Początek obrad przyniósł przedsmak "wyborczych emocji", bowiem zebrani zgłosili dwie kandydatury do pełnienia ważnej funkcji przewodniczącego zebrania. Wiadomo z doświadczenia, że stronniczy (lub nieudolny) prowadzący może skutecznie sparaliżować każde zgromadzenie, przeciągając realizacje poszczególnych punktów porządku dnia lub nawet kończąc w nieoczekiwanym momencie obrady. Doszło do głosowania, w którym urzędujący wciąż jeszcze Kurator Związku p. Bartłomiej Korpak wygrał z delegatem z Małopolski p. Józefem Chudym, wójtem z Chotowej.
     Wybory nowego prezesa opóźniły się poważnie, bowiem Komisja Mandatowa musiała rozstrzygnąć spór, czy ważne są mandaty delegatów z Pomorza Gdańskiego (gdzie trwa gorszący konflikt między dwoma grupami działaczy). Ostatecznie stosunkiem głosów 3:2 ogłoszono, że wszystkie mandaty są ważne, a Zjazd może dalej obradować.

Mikołaj Bura Zjazd PZSZach 2009

Mikołaj Bura od lat znakomicie kieruje szachami na Suwalszczyźnie.

Jerzy Moraś

Niektóre sprawy wymagają dyskrecji. Na zdjęciu lobbysta szachowy Jerzy Moraś z Mazowsza.

     Przed przerwą obiadową udało się wybrać nowego prezesa PZSzach. W ostatniej chwili zrezygnował p. Ireneusz Szczygieł ze Śląska, i na placu boju pozostali dwaj główni, znani od dawna kontr-kandydaci: p. Jan Kusina z Krakowa, prezes zawieszonego w lutym b. r. zarządu, oraz p. Tomasz Sielicki, znany przedsiębiorca i działacz gospodarczy, nie udzielający się dotychczas na polu szachowym , jeśli nie liczyć okresu startów turniejowych, głównie 30 lat temu, w okresie szkolno-studenckim.
     Kandydaci w porządku alfabetycznym wygłosili krótkie przemówienia programowe i odpowiedzieli na zadane z sali pytania. Wiadomo, że takie wystąpienia mogą przekonać bardzo nieliczną grupę delegatów, bowiem już wcześniej kandydujący starają się zabezpieczyć sobie "bazę wyborczą" w trakcie międzywojewódzkich pertraktacji (za Najjaśniejszej Rzeczpospolitej "kreski" na sejmikach szlacheckich też należało liczyć na długo przed obradami), ale zawsze warto posłuchać.

Jan Kusina

Jan Kusina

     Kandydat Kusina mówił o potrzebie ściślejszej współpracy z FIDE i Europejską Unią Szachową, relacjonował odbyte niedawno obrady ważnego organu FIDE w Krakowie, zapowiadał przeszkolenie pracownika Związku, który będzie wystawiał wnioski o dofinansowanie przez Unię Europejską.

Tomasz Sielicki

Tomasz Sielicki

     Kandydat Sielicki przekonywał o konieczności dokonania przełomu w stylu pracy Związku, o potrzebie uczynienia szachów Produktem, o który będą się starali potencjalni reklamodawcy. Mówił, że jako "człowiek z zewnątrz" nie ma żadnych zobowiązań ani wobec osób ani wobec klubów czy organizacji.
     Nastąpiło głosowanie, a po policzeniu głosów okazało się, że na p. Tomasza Sielickiego oddało głos 45 delegatów, zaś na p. Jana Kusinę - 19. Dziesięciu delegatów uznało, że żaden z kandydatów im "nie leży" i skreślili oni oba nazwiska.
     Nowo wybrany prezes podziękował za zaufanie i przedstawił delegatom "swoich" kandydatów do Zarządu. Wybory do Zarządu, które odbyły się po obiedzie, przyniosły następujące wyniki:

Oddano 73 głosy, z czego 71 ważnych.
Zgodnie z ordynacją wyborczą konieczne okazało się przeprowadzenie drugiej tury, do której dopuszczoną kandydatów o najwyższej ilości głosów w ilości 10, tj. podwójną ilość wakujących jeszcze miejsc w Zarządzie. Wyniki były następujące:

Głosowało 71 delegatów, wszystkie głosy były ważne.
Nowy Zarząd Polskiego Związku Szachowego będzie zatem funkcjonować w składzie:

Tomasz Sielicki - prezes

Członkowie Zarządu:

Wybory do Komisji Rewizyjnej przyniosły wyniki (nazwiska osób kandydujących zgodnie z ilością otrzymanych głosów):

     Komisja Rewizyjna wybrała na swego przewodniczącego księdza Sławomira Fundowicza, znanego promotora sportu (nie tylko szachowego) na Mazowszu Południowym, a ponadto doktora habilitowanego prawa.

Schmidt, Fundowicz

Schmidt, Fundowicz

     Zjazd zakończono, delegaci rozjechali się do domów. Przed nowym prezesem i jego zarządem stoi zadanie, by z Związku panował ład organizacyjny, by prawo znaczyło prawo, by przestrzegano własnych ustaleń i regulaminów, by złe lub przestarzałe regulaminy modyfikowano sprawniej niż dotychczas, by nie było podziału na mniej lub bardziej "odpowiednich" organizatorów imprez rozgrywanych pod egidą Związku, by zasypać podziały, które pojawiły się pomiędzy niektórymi regionami w kraju i pomiędzy rozmaitymi grupami działaczy. Jednym słowem, by szczytna dewiza FIDE "Gens una sumus" dawała się zauważyć w codziennej działalności PZSzach - w stopniu większym niż w przeszłości.


http://szachowavistula.pl/vistula/

e-mail

Valid XHTML 1.0 Transitional