Obchody 275-lecia Uniwersytetu w Saint Peterbugu mają bardzo urozmaicony program. Znalazło się także miejsce dla meczu szachowego dwóch, związanych ściśle z tym miastem (znanym wówczas jako Leningrad), wybitnych szachistów. | |
Jeśli zważyć, że Wiktor Korcznoj już w 1959 roku wygrał turniej w Krakowie, jako silny arcymistrz, to
jasne jest, że jest już szachowym klasykiem, znanym z wielu spektakularnych osiągnięć. Po opuszczeniu kraju
stoczył pasjonujący pojedynek o mistrzostwo świata, będąc w latach 1977 - 1980 poważnym pretendentem do szachowej
korony. W 1978 roku przegrał jednym punktem mecz o mistrzowski tytuł z Anatolijem Karpowem, stając się w ten
sposób na wiele lat wicemistrzem świata, choć nie używa się oficjalnie tego tytułu. To, co nie udało się Korcznojowi, osiągnął młodszy o 6 lat Borys Spasski. Szturm na tron rozpoczął już w 1966 roku, jednak tylko zremisował mecz z Tigranem Petrosjanem, w 1969 roku był już solidniej przygotowany i w doskonałym stylu zdobył tytuł szachowego mistrza świata. | |
Wiktor Korcznoj i Borys Spasski grali już ze sobą wielokrotnie, ich pojedynki miały zawsze zażarty, napięty charakter. | |
Mecz Wiktor Korcznoj - Borys Spasski rozegrany został w dniach 27 marca - 1 kwietnia 1999 w Petersburgu. Obliczone na 10 partii spotkanie pokazowe rozgrywane było w tempie 60 minut na partię dla zawodnika. | |
Ostry przebieg gry, popisy nienagannej techniki szachowej, doskonała znajomość teorii debiutów, wszystko to sprawiło, że pojedynek starych mistrzów jest interesującym spektaklem. | |
Borys Spasski ur. 30 stycznia 1937 roku, mistrza świata z 1969 roku, mieszka we Francji. | |
Wiktor Korcznoj urodził się 30 stycznia 1931 roku, wicemistrz świata z lat 1978 - 1983, mieszka w Szwajcarii. | |
Spasski wygrał pierwszą partie, ale to Korcznoj miał przewagę w meczu. Po pięciu rundach wynik był wyrównany, obaj gracze mieli po dwa zwycięstwa. Druga połowa meczu przebiegała pod znakiem przewagi Korcznoja, który zwycięstwami w partiach szóstej i ósmej zapewnił sobie końcowy sukces. | |
Obydwaj mogą imponować techniką gry, przewaga Korcznoja polegała na lepszym przygotowaniu debiutowym i taktycznym. Perełką meczu okazała się partia ósma, rozegrana w sposób koncertowy przez obydwu graczy. Spasski wybiera gambit wołżański, Korcznoj ochoczo podejmuje wyzwanie, ostra gra figurowa jest dla obydwu arcymistrzów ulubionym żywiołem. Korcznoj powoli zdobywa przewagę, w 22. posunięciu wystarczyło odejść gońcem na pole "d2", by ugruntować zdobycze pozycyjne. Temperament ponosi słynnego Wiktora, który wdaje się w irracjonalny pojedynek taktyczny. Spasski dwukrotnie poświęca hetmana (raz doprowadza piona do pola przemiany) lecz nie jest w stanie przełamać obronnych ustawień przeciwnika. | |
Partie można oglądać kolejno, jedną po drugiej, jest to godny polecenia sposób. Można także wybrać opcję "Wszystkie partie", choć dłużej w takim przypadku trwać będzie ściąganie danych i nie będą dostępne omówienia partii. | |
Komentarze w tekście partii należą do Aleksandra Chalifmana. | |
http://www.vistula.risp.pl | |
Copyright Adam Umiastowski & Tomasz Lissowski 2003 Pismo utworzone dnia 26-12-1997 |