Mistrz Waldemar Świć uczy
Nie tak dawno prowadziłem zajęcia zatytułowane "Gra w warunkach zaskoczenia debiutowego". W styczniu miałem okazję sprawdzić na własnej skórze wzmocnioną wersję zaskoczenia.
Poniższa partia została rozegrana w Drużynowych Mistrzostwach Łodzi (tempo po 30 min.) w warunkach absolutnego zaskoczenia tak debiutowego, jak i sytuacyjnego.
Otóż, Marek Zieliński, mój kolega ze słynnej onegdaj "Anilany" nie sądził, że zagram w tym meczu, a ja nie wiedziałem, że gra on w drużynie przeciwnej. Na swe usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że grywam w DMŁ sporadycznie i "przejazdem".
Miałem niewiele czasu aby przygotować się psychicznie, po prostu grałem.
Świć, W - Zieliński, M [E18]
DMŁ, Łódź 10.01.2005
Obrona sycylijska B31
1.Sf3 Grywałem tak w czasach młodości, gdy bałem się przygotowania teoretycznego. Teraz chciałem mieć trochę swobody wyboru i chwilę czasu do namysłu.
1...Sf6 2.g3 b6 3.Gg2 Gb7 4.0-0 e6 5.c4 Ge7 6.Sc3 0-0 7.d4 Se4 Powstała pozycja wchodzi w repertuar Marka, ale nie widziałem tu dla białych zagrożenia. 8.Gd2 d5
Najczęściej grają tu 8...f5 9.cd5 Sd2
Można także 9...ed5 10.Hd2 ed5 11.Se5
Nieźle wygląda 11.Wac1 z następnym Wfd1 i Se5. 11...c6
Można także 11...Sa6 12.Wfd1
Rozważałem także 12.e4, ale niezbyt długo bo czasu było niewiele. Wiadomo, że trudno się w takim momencie doliczyć czegoś konkretnego, a trzeba po prostu podjąć jakąś decyzję.
Trzeba uznać, że tym razem udało mi się nieco zaskoczyć mego partnera. 12...Sd7 13.e4 Se5?
Lepsze 13...de4 i białe mają tylko nieco lepiej, jak mi się wydaje. 14.de5 de4
15.Hd7! Już miałem grać wcześniej zamierzone 15.Hf4, ale zacząłem węszyć i znalazłem taką oto możliwość. Posunięcie jest nieprzyjemne zwłaszcza w warunkach skróconego czasu do namysłu.
15...Wb8 16.Hh3 Hc8 Lepsze było 16...He8 i nie bardzo widziałem jak dostać przewagę choć "na oko" wygląda to dobrze np.: 17.Ge4 lub 17.Se4 17.Wd7 We8?
Po 17...He8 18.Ge4 g6 19.Wad1 Gb4 miałbym problemy z uzyskaniem przewagi. 18.Se4
Silniejsze 18.Ge4! g6 19.e6 f5 20.Gf5 c5 21.Hg4, ale tego nie widziałem a posunięcie w partii się narzucało. 18...c5 19.Wad1 Gc6 20.e6 fe6 21.Wa7 Gd5?
Lepsze 21...Wa8, bo teraz białe wieże będą groźne.
22.Sc3 Crafty pokazuje tu jako silniejsze 22.Hh5 i chyba ma rację. 22...Gg2 23.Hg2 Gf6 24.Wdd7 Wf8
Lepsze 24...Wd8 25.Wd8+ Gd8 26.Se4 chociaż jasne, że białe zachowują przewagę. 25.Se4 Gd4 26.Hh3 Hc6
Ratunku już nie ma: 26...Kh8 27.Hg4 Wa8 28.Wac7; 26...He8 27.Sg5 Hg6 28.He6+ He6 29.Se6 Gb2 30.Sf8 Wf8 31.Wab7 Gd4 32.Wb6 27.Hg4 g6 28.Wac7
Można także 28.Hh4 h5 29.He7 28...Hb5 29.He6+ Kh8 30.Wh7# 1-0
Czego nauczyła mnie ta partia? Przede wszystkim tego, że w warunkach zaskoczenia należy zaakceptować sytuację. Arcymistrz Judasin w jedym z wywiadów pokazał, że poszedł w tym kierunku jeszcze dalej.
Otóż powiedział on, że bardzo go cieszy, gdy spotyka się z nieznanym mu posunięciem. Ma wówczas idealne warunki do tworzenia.
Trudna to postawa do praktykowania, ale efekty mogą zrekompensować wszelki wysiłek.
Poza tym okazuje się, że nawet gdy mamy tak ograniczony czas do namysłu można zagrać ciekawą partię.
Waldemar Świć
Trener I klasy, MF
http://szachowavistula.pl/vistula/
Copyright Adam Umiastowski & Tomasz Lissowski 2005
Pismo utworzone dnia 26-12-1997