Felieton

UKRAINA ZNACZNIE MOCNIEJSZA

     W drugiej połowie maja w Lublinie odbył się mecz międzynarodowy Polska – Ukraina, stanowiący ważny etap przygotowań przed wydarzeniami drugiej części sezonu z olimpiadą szachową na czele. W drużynie polskiej zabrakło tylko Radosława Wojtaszka, który w tym samym czasie uczestniczył (w charakterze sekundanta) w meczu Anand – Gelfand. Drużyna ukraińska wystąpiła bez swych kilku najsilniejszych zawodników (Iwanczuk, Ponomariow, Wołokitin), lecz mimo to średni ranking gości był wyraźnie lepszy od nominalnej „siły ognia” Polaków.

     Główna część imprezy, czyli mecz 5-osobowych drużyn w systemie „scheweningen” (tempo zwykłe) przyniósł wyraźny sukces reprezentacji Ukrainy w stosunku 14,5 : 10,5. We wszystkich partiach toczyła się zacięta walka, grano do ostatniej sekundy czasu na zegarze i do ostatniego pionka na planszy, lecz koniec końców Fortuna sprzyjała faworytom. Okazało się, że kryzys formy, który z tak wielką siła objawił się u polskich szachistów na ostatnich mistrzostwach Europy, nie został do końca przezwyciężony. Powiedzmy też szczerze – Ukraina ma znacznie większy potencjał szachowy od Polski i końcowy rezultat konfrontacji nie może budzić większego zdziwienia.

     Ciekawe, że wyniki polskich szachistów stanowiły „odwróconą piramidę”; najwięcej punktów uzbierały dolne szachownice. Mateusz Bartel i Bartosz Soćko zdobyli po 1,5 z 5 gier, Kamil Mitoń uzyskał 2 punkty, Bartłomiej Macieja zdobył 50%, a beniaminek zespołu Dariusz Świercz jako jedyny zakończył występ z bilansem dodatnim – 3 punkty. Wydaje się, że awans Świercza do reprezentacji olimpijskiej jest kwestią bliskiej przyszłości.

     W drugiej odsłonie imprezy, podczas meczu gry przyspieszonej dominacja drużyny ukraińskiej nie była już tak wyraźna; wygrali oni w stosunku 13,5 : 11,5.

     Głównym architektem całego przedsięwzięcia, stanowiącego znakomitą reklamę szachów na terenie zawsze przyjaznego szachom Lublina był miejscowy działacz Zbigniew Pyda, pełniący również obowiązki Sędziego Głównego. Dyrektorem Turnieju był Tadeusz Sobieszek, Sędzią Asystentem – Tadeusz Popławski. Nie do przecenienia była pomoc, jaką organizatorom okazały władze miejskie w osobie Prezydenta p. Krzysztofa Żuka, którego podczas zawodów reprezentował jego Zastępca do spraw Oświaty, Kultury i Sportu p. Włodzimierz Wysocki. Organizatorzy doświadczyli silnego wsparcia ze strony Polskiego Związku Szachowego. Na odpowiednio wysokim poziomie była prowadzona strona internetowa zawodów i transmisja partii. Warto, by w następnych latach działacze lubelscy pokusili się o organizację podobnych meczów np. z reprezentacjami Niemiec, Czech, Słowacji lub innych państw, z którymi Polska od dawna podtrzymuje ożywione kontakty szachowe.

     Próbka dojrzałej gry najmłodszego zawodnika polskiej reprezentacji podczas meczu lubelskiego.
D. Świercz – A. Korobow [B94]
Mecz Polska – Ukraina
Lublin 2012 (r. 5), 28.05.2012
1.e4 c5 2.Sf3 d6 3.d4 cxd4 4.Sxd4 Sf6 5.Sc3 a6 6.Gg5 Sbd7 7.f4 e5 8.Sf5 Hb6 9.Hd2 Hxb2 10.Wb1 Ha3 11.fxe5 dxe5 12.Gc4 Ha5 13.0–0 Hc5+ 14.Se3 b5 15.Gd5 Wa7 16.Kh1 Wc7 17.Wb3 b4 18.Scd1 Gb7 19.Wd3 Sxd5 20.Sxd5 Wc8 21.S1e3 f6 22.Gh4 Hc6 23.Hd1 h5 24.Hf3 He6 25.Wdd1 a5 26.Sf5

Świercz-Korobow

26...g6 27.Gxf6 Gorsze 27.Sxf6+ Sxf6 28.Gxf6 Wh7. 27...Wh7 28.Sfe3 Gh6 28...Wf7 29.Hg3 Sxf6? 30.Hxg6!+- i np. jeśli 30...Ge7, to: 31.Wxf6! Gxf6 32.Sc7+ Wcxc7 33.Hg8+ Wf8 34.Hxe6+ We7 35.Hb6 z wygraną. 29.Gh4 Wf7 [29...Ga6!] 30.Hg3 Gxe3 31.Wxf7 Hxf7 32.Sxe3 Gxe4 33.Hg5 a4

Świercz-Korobow

34.Sc4 Motyw kombinacji jest oczywisty – przeciążenie czarnych figur w obronie, idea kombinacyjna to odciągniecie. Rzecz jasna ofiary nie można przyjąć. 34...Kf8 35.Sd6 Hxa2 36.Sxc8 Gf5 37.Hd8+ Kg7 38.Wxd7+ Gxd7 39.Hxd7+ Kh6 40.Hd2+ Kh7 41.Hxb4 a3 42.h3 Ha1+ 43.Kh2 Hc1 Po wykonaniu tego ruchu czarne poddały się (1–0), bo teraz wygrywa wszystko, a „najbardziej” 44.He7+.

     Proces przebudowy repertuaru debiutowego u Bartłomieja Macieji trwa. W Lublinie były mistrz Europy wygrał przekonywująco dwie partie czarnymi i poniósł dwie porażki przy sprawdzaniu nowych koncepcji debiutowych od strony białych. Znany z „żelaznej” defensywy arcymistrz w partii czwartej rundy zabrał piona w stylu Korcznoja, ale tym razem sukcesu nie odniósł.

B. Macieja – S. Fedorczuk [E17]
Mecz Polska – Ukraina
Lublin 2012 (r. 4), 27.05.2012
1.Sf3 Sf6 2.d4 e6 3.c4 b6 4.g3 Gb7 5.Gg2 Ge7 6.0–0 0–0 7.We1 Przebieg partii nie wykazał, by ten tajemniczy ruch wieżą był do czegoś konkretnego przydatny. Czyżby jedynym jego celem było ominięcie wszystkich innych, od dawna znanych wariantów? 7...a5 8.Gf4 h6 9.Hc2 d5 10.cxd5 Sxd5 11.Sc3 Sxf4 12.gxf4 c5 13.Wed1 Hc7 14.Se5 Gxg2 15.Kxg2 Sd7 16.He4 cxd4 17.Sxd7 Hxd7 18.Wxd4 Hc7 19.Wc4 Hb8 20.f5 b5 21.Wc6 b4 22.Sd1 Gf6 23.fxe6 Wa7 24.Wac1 Kh8

Macieja-Fedorczuk

Białe nie stoją chyba gorzej, choć odsłonięta pozycja króla sprawia, że cena każdej niedokładności może okazać się bardzo wysoka. 25.exf7 Z tym biciem nie należało się spieszyć, w grę wchodziła centralizacja wieży 25.W1c5. 25...Waxf7 26.b3 Gc3

Maciej-Fedorczuk

Pozycja zmieniła się radykalnie, czarne są groźnie zmobilizowane i maja wyraźnie określone obiekty do napaści, gdy tymczasem białe – prócz posiadania słabości w pozycji – muszą zmagać się z dotkliwym brakiem czasu.
27.e3 Narzucające się 27.f3 z pewnością było mniej złe. 27...Hd8 28.Sxc3?? Wxf2+ 29.Kg1 Hg5+ 30.Kh1 Wf1+ 0–1.


http://szachowavistula.pl/vistula/

e-mail

Valid XHTML 1.0 Transitional