Felietony 2019
Gdy umysł śpi i ręka gra
Niewinna groźba w debiucie przesądziła o losach partii. Czarne mechanicznie wykonują kolejne posunięcia, nie dostrzegając niebezpieczeństwa. Kolejność wprowadzania do gry figur ma decydujący wpływ na skuteczność rozegrania debiutu. Wykonywanie "typowych" posunięć ma niewiele wspólnego z grą w szachy.
Navarrete Delgado, S (2227) - Galzagorri Uli, Y (2281) [B22]
Euskadi-chT Bergara (4.3), 30.01.2010
1.e4 c5 2.c3 Sf6 3.e5 Sd5 4.Sf3 e6 5.d4 cxd4 6.cxd4 d6 7.Gc4
Sb6 8.Gb3 dxe5 9.Sxe5 S8d7 10.He2 Białe szykują uderzenie na
f7. 10...Ge7?? Wymiana 10...Sxe5 11.dxe5 z następnym 11...Gd7 12.Sc3 Gc6 13.O-O Gc5 utrzymywała równowagę. 11.Sxf7 1-0 Czarne poddały partię, gra po stracie trzech pionów nie miała większego sensu: 11.Sxf7 Hc7 12.O-O O-O 13.Sc3 Sf6 14.Sg5 Kh8 15.Hd3 h6 16.Sf3 Gd7 17.Se5 Ge8 18.Gxe6 itd.
Paweł Z. Kruza i Adam Umiastowski
Vistula Chess Monthly