Jak donosi Rafael Pierzak na stronie Komisji Szachowej Gry Korespondencyjnej wkrótce rozpoczną się atrakcyjne turnieje rozgrywane przez email.
Ta stosunkowo nowa forma gry korespondencyjne powoli zdaje się wypierać tradycyjne kartki pocztowe i znaczki. W miarę rozwoju łączności interetowej w naszym kraju, kolejni szachiści będą mogli przekonać się o ogromnej oszczedności czasu i pieniędzy, jaką daje korzystanie z łączności elektronicznej. Pozostaje tylko opracować system podpisów elektronicznych, pozwalający jednoznacznie określić nadawcę listu. W odróżnieniu od poczty tradycyjnej korespondencja elektroniczna pozostaje trwale zapisana, wystarczy w tym celu uruchomić specjalną grupę dyskusyjną dla grających i korzystać z mechanizmu czytania poczty email poprzez WWW. Ta metoda ma wiele zalet, pozwala na przykład uniknąć kłopotliwej czasami dla początkujących obsługi programu pocztowego, na odczytywanie korespondecji z dowolnego komputera podłączonego do sieci bez konfigurowania programu pocztowego.
Sprawa jest warta zachodu, gdyż można w ten sposób stworzyć wydajny system gry korespondencyjnej. Polska stoi w tej chwili na progu eksplozji różnorodnych form dostarczania transmisji internetowej do domów. Równoczesny rozwój licznych metod sprawia, że rośnie konkurencja i wiele firm opiera swoje nadzieje na wdrożeniu jednej z wybranych technologii, jako oferty domowej. Nie trzeba będzie długo czekać na efekty tego wyścigu, dostęp do internetu stanie się wkrótce tak samo powszechny, jak do telewizji, zaś opłaty będą porównywalne do abonamentu radiowo-telewizyjnego, czy telefonicznego. Przewaga handlu elektronicznego nad tradycyjnym sprawia, że wszyscy liczący się sprzedawcy zaczynają łączyć wysiłki w celu umożliwienia korzystania z tej formy zakupów. To, co w tej chwili wydaje się nierealne, niezadługo będzie oczywistą rzeczywistością.