Turnieje 2022
OLIMPIJSKIE NADZIEJE, SUKCESY I ROZCZAROWANIA
(cz. 1)
Oczekiwania polskich kibiców oraz sympatyków szachów przed rozpoczęciem Olimpiady Szachowej w Chennay (stolica stanu Tamiland w Indiach, znana do 2000 r. jako Madras i licząca ok. 10 milionów mieszkańców) oscylowały pomiędzy dwoma rozbieżnymi nastrojami: dużą niepewnością i jeszcze większymi nadziejami.
Wielkie nadzieje (zbieżność z tytułem popularnej powieści Karola Dickensa "Great Expectations" jest całkowicie przypadkowa) były związane z występem polskiej reprezentacji męskiej, której skrajni pesymiści wróżyli skuteczna walkę o miejsce w ścisłej czołówce, zaś mówiąc konkretnie - o miejsce w pierwszej szóstce, a skrajni optymiści głośno mówili o medalu, nawet takim z najbardziej szlachetnego kruszcu.
- Jeśli nie teraz, to kiedy mamy powtórzyć sukces z Hamburga z 1930 roku? - pytali optymiści, mając na myśli nie tylko wysoką (piątą) pozycję Polaków na liście startowej, która to lokata była odzwierciedleniem imponującego średniego rankingu członków drużyny, nie tylko ostatnie sukcesy lidera polskich szachów, czyli Jana-Krzysztofa Dudy, ale też uwzględniając po cichu nieobecność reprezentantów dwóch potęg szachowych, w tym szachistów chińskich.
W przedstartowych kalkulacjach nie pojawiał się - o ile wiemy - wątek ewentualnych kłopotów z aklimatyzacją (no bo przecież "warunki gry i potencjalne kłopoty będą takie same dla wszystkich"), ani fakt, że pojawienie się na stracie aż trzech drużyn indyjskich (jak wiadomo, niezwykle silnych i maksymalnie zmotywowanych do walki) nie jest tym samym, co udział trzech zespołów tureckich, norweskich albo gruzińskich).
Nastroje niepewności otaczały przyszły występ polskiej reprezentacji kobiecej. Po pierwsze - wszyscy (czyli same szachistki, działacze i kibice) liczyli, że nie powtórzy, że nie może się powtórzyć sytuacja sprzed czterech lat, kiedy to nasze panie na olimpiadzie w Batumi zajęły dopiero 16. miejsce, całkowicie nie odpowiadające przedstartowym zapowiedziom i ambicjom. Po drugie - trener kobiecej reprezentacji arcymistrz Marcin Dziuba zdecydował się na radykalne odnowienie kadry, rezygnując z usług tak rutynowanych zawodniczek jak Klaudia Kulon (3 występy olimpijskie), Karina Szczepkowska - Horowska (4 występy) i Jolanta Zawadzka (7 występów!). W miejsce arcymistrzyń o dużym doświadczeniu i ustalonej renomie Dziuba postawił na grono olimpijskich debiutantek - Oliwia Kiołbasa, Maria Malicka i Michalina Rudzińska. Cała ta trójka w ostatnich mistrzostwach Polski w Kruszwicy w walce z bardziej doświadczonymi koleżankami zademonstrowała wysokie umiejętności (Rudzińska - złoty medal, Malicka - medal brązowy), ale narzucało się pytanie, czy nie był to jednorazowy wyskok wysokiej formy i czy dotychczasowy brak sukcesów na arenie międzynarodowej nie zaważy negatywnie na olimpijskim starcie debiutantek.
Nie budziła żadnych pytań obecność w drużynie olimpijskiej "profesorki sztuki szachowej", czyli Moniki Soćko (12 występów), natomiast źródłem optymizmu była obsada pierwszej szachownicy, na której miała zagrać arcymistrzyni Alina Kaszlinska, na co miłośnicy szachów w Polsce poważnie liczyli już od wielu lat, a co okazało się możliwe dopiero teraz.
Decyzje kadrowe oznaczały, podsumowując powyższe, spore ryzyko dla trenera kadry kobiecej, a w przypadku niepowodzenia byłyby oczywistym argumentem na jego niekorzyść w oczach krytyków i całego środowiska szachowego.
*****
Wyniki olimpijskich zmagań są już znane, przyznano medale zespołowe oraz indywidualne (w Polsce niezwykle ważne, bo gwarantujące szachistkom i szachistom tzw. "emerytury olimpijskie"), pojawili się nowi arcymistrzowie i posiadacze innych tytułów), statystycy policzyli procenty i zyski oraz straty rankingowe. Pora na podsumowanie.
Najpierw oceńmy wyniki naszych reprezentacji okiem urzędnika ds. sportu, który niekoniecznie jest znawcą danej dyscypliny i którzy ocenia sportowców wyłącznie przez pryzmat przysłowiowych "słupków", czyli rozmaitych tabelek i wykazów z liczbami. Tu od razu zaznaczamy, że takiego uproszczonego podejścia nie należy wyśmiewać ani lekceważyć; za 10 lat nikt poza wąskim gronem ekspertów nie będzie pamiętał, że wyniki olimpiady w Chennay mogły być zupełnie inne, gdyby (tak dla przykładu) Hinduska R. Vaishali w swojej partii z IX rundy z Oliwią Kiołbasą zagrała 57...gxh4 (zamiast 57...Kg6), albo gdyby Monika Soćko w partii z X rundy z Nino Baciaszwili zagrała 80.Wh1 (zamiast 80.Wg4); oba wymienione momenty w rozstrzygający sposób wpłynęły na wyniki meczów Polska - Indie oraz Polska - Gruzja, a te właśnie wyniki - na podział olimpijskich medali.
Tak więc patrzymy na wyniki olimpijskie wyniki od strony "suchych" liczb i widzimy, że polska reprezentacja męska na liście startowej zajmowała piąte miejsce i zakończyła turniej na miejscu dziewiątym (na 186 państw), natomiast Polki miały czwarty numer startowy i z gronie 159 państw zajęły lokatę szóstą. Przekładając to z języka liczb na słowa jesteśmy skłonni przyjąć, że w obu przypadkach wyniki były tylko nieco słabsze od oczekiwanych (nie ma mowy o kryzysie, a tym bardziej - o kompromitacji), powiedzmy na ocenę szkolną "czwórka z minusem", przy czym ów minus będzie nieco mniejszy w przypadku drużyny kobiecej.
Do tego dochodzą osiągnięcia indywidualne, a te są niebagatelne - Oliwia Kiołbasa bezapelacyjnie wygrała rywalizację na trzeciej szachownicy (9,5 p z 11 partii, złoty medal), Maria Malicka zdobyła srebrny medal na szachownicy czwartej, zaś Mateusz Bartel równie przekonująco zdobył złoty medal na szachownicy piątej wśród panów. Tak może sprawa wyglądać w sprawozdaniach, które nasza Centrala wyśle do organów państwowych, odpowiedzialnych za sport i rozdzielających fundusze pomiędzy poszczególne związki sportowe i tak będzie pamiętane przez kibiców szachowych za lat pięć, za dziesięć i w dalszej przyszłości.
(koniec części pierwszej)
I runda |
II runda |
III runda |
IV runda |
V Runda | |
VI Runda |
VII Runda |
VIII Runda |
IX Runda |
X Runda |
Wyniki końcowe open | Tabela końcowa open |
Wyniki końcowe women | Tabela końcowa women |
Wyniki indywidualne | Podsumowanie (cz. 2)
Tomasz Lissowski
Info: https://chess-results.com/tnr653631.aspx
Partie: (games)
Partie: (games)
Vistula Chess Monthly