ID #2402

Kiedy gra w szachy nie ma sensu?

http://szachowavistula.pl/vistula/kiedygrawszachyniemasensu.htm

 

Odpowiedź brzmi: gdy gramy tak, jak białe w tej partii. Nieużyteczny wypad hetmana, osłabienie centrum i skrzydła królewskiego wystarczyły do przegrania partii w rekordowe dziesięć posunięć. Przesuwanie w sposób nieprzemyślany pionów w fazie przeznaczonej na rozwój figur jest częstym błędem niedoświadczonych graczy. Szybka mobilizacja figur nie wszystkim trafia do przekonania.

Saeidi,R - Roghani,A [E20]
Fajr Open 2001

1.d4 Sf6 2.c4 e6 3.Sc3 Gb4 4.f3 d5 5.Ha4+?! Obrona Nimzowitscha wymaga precyzyjnej gry. Wypad hetmana jest czystą stratą czasu, białe zaniedbują rozwój figur, lepsze jest 5.a3 dla wyjaśnienia sytuacji na skrzydle.
5...Sc6 6.e3 0-0

7.f4? Zarówno 7.a3 ♗xc3+ 8.bxc3 e5 9.♗d3 ♖e8 10.♘e2, jak i 7.♗d2 ♗d7 8.♕c2 ♖e8 9.O-O-O prowadziły do dobrej gry.
7...Se4 8.Sge2 Gxc3+ 9.bxc3

9...Hh4+! 10.g3 Hh5! 11.Gg2 Białe obroniły się przed wtargnięciem czarnego hetmana na f3.

11...Hxe2+! 0-1 Po 11...♕xe2+ 12.♔xe2 ♘xc3+ 13.♔f2 ♘xa4 czarne mają figurę więcej.

Paweł Z. Kruza i Adam Umiastowski

Tagi: obrona Nimzowitscha

Podobne wpisy:

Nie możesz komentować tego wpisu