ID #1277

Mistrz Waldemar Świć uczy GRAJMY LEPIEJ (7)

Zaufaj sobie

 

Kiedy wspominam młode oraz dojrzałe lata spędzone przy szachownicy, często powracają do mnie obrazy mych przygotowań do poszczególnych partii. Związane z silnymi emocjami, często długotrwałe poszukiwania w debiucie "cudownych" sposobów, aby jak mawiał mm. Szymczak, wziąć przeciwnika "gołymi rękami".

Czułem zawsze duży respekt przed moimi utytułowanymi kolegami, "podejrzewając" ich o wszystko co dla mnie najgorsze.

Poniższa partia stanowi wyjątek, który dał mi wiele do myślenia. Nie pamiętam już jak, ale przed partią udało mi się zdrzemnąć, co było niezwykłe z uwagi na ciągłe napięcie nerwowe w czasie zawodów. Przyszedłem do gry bardzo rozluźniony i oto co nastąpiło:

 

W.Schmidt - W.Świć [D85]
DMP. Jaszowiec 1980

1.d4 Sf6 2.c4 g6 3.Sc3 d5 4.Sf3 Gg7 5.cd5 Sd5 6.e4 Sc3 7.bc3 c5 8.Ge3 Ha5 9.Hd2 Sc6 10.Wb1 powstała grywana wówczas pozycja uznawana za bardzo trudna dla czarnych
10...a6! Posunięcie to wygląda nie najlepiej gdyż osłabione zostaje pole b6 a następnym pos. białe wymuszają wymianę hetmanów. Ja jednak po prostu nie obciążony nadmierną wiedzą, rozluźniony i wypoczęty znalazłem ciekawą ideę:
11.Wc1 cd4 12.cd4 Hd2+ 13.Kd2 f5 14.Gd3 Wf8!

Schmidt-Świć

Nowy, jak się okazało później pomysł. Dotychczas grywano roszadę co po 14...0-0 15.d5 prowadziło do nieprzyjemnych dla czarnych pozycji z uwagi. W pewnych wariantach okazywało się, że białe wyręczają się szachem na c4. Tak mi wyszło z obliczeń wobec czego zdecydowałem się na ruch wieżą, gdyż czarne powinny mieć możliwość odbicia nią na f5.
15.ef5 Gf5 16.Whd1 Zagrane po dłuższym namyśle. Operację wymienną, która teraz nastąpiła uznałem za logiczne zakończenie partii
16...Wd8 17.Ga6 Sd4 18.Sd4 Gd4 19.Gb5+ Kf7 20.Ke2 Ge3 21.Ke3 Wd1 22.Wd1 Wc8 23.Wd2 Kf6 24.Wb2 Ge6 1/2

Jakież było moje zdumienie, gdy kilka lat później oglądałem poniższą partię, 1-15 pos. j.w:
16.Wc5coś mi to zaczęło przypominać i przypomniałem sobie naszą partię

Jusupow-Kasparow

Nastąpiło 16...Wd8 i podobna operacja wymienna doprowadziła do remisu.
17.Ga6 Sd4 18.Gd4 ba6 19.Kc3 Gd4+ 20.Sd4 Gd7 21.f3 Wf6 W1/2Jusupow -Kasparow, Reykiawik 1988.

Dodam jeszcze, że nasza partia nie była nigdzie publikowana oprócz biuletynu zrobionego powielaczowym sposobem i rozdawanego uczestnikom mistrzostw.

Możliwe, że arc. Schmidt pokazał komuś tą partię... Jakby jednak nie było, pomysł został uznany za godny uwagi przez szachistę wybitnego i zastosowany przez niego w praktyce.

Strach, wątpliwości, brak zaufania do siebie, znacznie obniżają nasze rezultaty niezależnie od tego czym sie zajmujemy. A więc zaufajmy sobie!

 

Waldemar Świć
Trener I klasy, MF

Tagi: Waldemar Świć

Podobne wpisy:

Nie możesz komentować tego wpisu