ID #1437

KIBICE W TBILISI

Ze wspomnień Wiktora Korcznoja (cz. 1)
     Wydana w 2006 r. książka Wiktora Korcznoja "Szachy bez litości" to pasjonująca lektura. Nie działa już sowiecka cenzura, która latami "lakierowała" wszelkie zakulisowe rozgrywki i machinację grubą warstwą upiększającej farby, zaś autor ma odwagę zmierzyć się nie tylko z cudzymi, ale również z własnymi przewinieniami. Dzięki temu można dowiedzieć się, że zdobycie i utrzymanie pozycji w czołówce szachowej Kraju Rad wymagało nie tylko wieloletniej wytężonej pracy nad debiutami i końcówkami, ale również specjalnych cech charakteru: bezwzględności w walce z rywalami, elastyczności w stosowaniu zasad fair play, parcia do najwyższych lokat choćby "po trupach". Słabi charakterem czy wątpiący musieli w tym wyścigu prędzej czy później odpaść. Znaczący wpływ na wynik szachowych batalii mieli działacze, ale również - uwaga - zorganizowani w nieformalne grupy kibice, często nie szczędzący ofiar, by zapewnić swemu faworytowi sportowy sukces. Przy okazji czytelnik dowiaduje się, jak był naiwny, gdy studiował oficjalne meldunki z turnieju i wierzył, że rozumie tok wydarzeń odbywających się na szachowych scenach.
     Opisywane wypadki toczą się pół wieku temu w stolicy Gruzji, a więc w mieście, w którym urodził się Tigran Petrosjan, bożyszcze mieszkających tu od pokoleń tysięcy Ormian, ale gdzie liczna była też kolonia żydowska, sympatyzująca ze wschodzącą gwiazdą z Rygi czyli z Michaiłem Talem.
     Kolejne mistrzostwa odbyły się w Tbilisi. Specjalnie tam nie błyszczałem, ale na finiszu miałem okazję wpłynąć na obsadę pierwszych miejsc. O zwycięstwo w turnieju walczyli Tal i Petrosjan. W przedostatniej rundzie wypadało mi grać czarnymi z Talem, a w ostatniej - białymi z Petrosjanem.
     Tbilisi było miastem wielonarodowym. Przed grą z Talem odwiedziła mnie grupa Ormian prosząc, bym starał się "jak należy". Partia została przerwana z przewagą pionka po mojej stronie. Wtem zjawił się Petrosjan z propozycją pomocy w analizie odłożonej pozycji. Według mnie nie był to piękny postępek, ja na miejscu Petrosjana nigdy bym czegoś podobnego nie zrobił. Ale... nie starczyło mi siły woli, by odrzucić ofertę wykwalifikowanej pomocy. We dwóch znaleźliśmy drogę do wygranej, którą następnego dnia zademonstrowałem Talowi
.

M. Tal - W. Korcznoj [B94]
Tbilisi 1959
26 Mistrzostwa ZSRR (r. 18)
1.e4 c5 2.Sf3 d6 3.d4 cxd4 4.Sxd4 Sf6 5.Sc3 a6 6.Gg5 Sbd7 7.Gc4 Ha5

Tal-Korcznoj

Czy dziś znajdą się ochotnicy do grania czarnymi tego systemu w jakimś poważnym turnieju?
8.Hd2 e6 9.0-0 h6 10.Gh4 Ge7 11.Wad1 Se5 12.Gb3 g5 13.Gg3 Sh5 14.Ga4+ b5 15.Gxe5 dxe5 16.Sc6 Hc7 17.Sxe7 Kxe7 18.Gb3 Sf6 19.He3 Gb7 20.a4 b4 21.Sa2 a5 22.c3 Ga6 23.Wfe1 bxc3 24.Wc1 Wab8 25.Wxc3 Hb6 26.Hxb6 Wxb6 27.Wc7+ Kd6 28.Wa7 Gb7 29.Gc4 Wa8 30.Wd1+ Ke7 31.Wxa8 Gxa8 32.Gb5 Gxe4 33.b4 axb4 34.Sxb4 Gb7 35.Sd3 e4 36.Se5 Gd5 37.Wb1 Wb8 38.Wc1 Wb7 39.Kf1 Se8 40.Wd1 Sc7 41.Ge2

Tal-Korcznoj

41...f6 (Zapisany ruch.) 42.Sg4 f5 43.Se5 Wb2 44.Wc1 (Obiektywnie oceniając - to słaby ruch. Ale pasywna obrona w rodzaju 44.Wa1 nigdy nie była w stylu Tala - Vistula.) 44...Wa2 45.Sg6+ Kd6 46.Sh8 e5 47.Wd1 Ke6 48.Gh5 Kf6 49.Gf7 Gxf7 50.Sxf7 Kxf7 51.Wd7+ Ke6 52.Wxc7 f4 53.Wc6+ Kd5 54.Wxh6 f3 55.gxf3 exf3 56.Ke1 Wxa4 57.Wb6 Wa1+ 58.Kd2 Wf1 59.Ke3 g4 60.Wb5+ Kc4 0-1.

A później zjawiła się grupa Gruzinów. Ci z kolei prosili mnie, bym wygrał z Pertrosjanem. Byłem bardzo chętny, ale przeciwko petrosjanowskiej metodzie gry nie mogłem znaleźć odpowiedniego sposobu - jeszcze przez wiele lat. A na zawołanie nie mógł z nim wygrać nikt! Lecz próba została podjęta. Wynikła interesująca taktyczna potyczka, lecz wkrótce pozycja się uprościła. Petrosjan został mistrzem ZSRR. ("Szachy bez litości", str. 51-52).

W. Korcznoj - T. Petrosjan [D53]
Tbilisi 1959
26 Mistrzostwa ZSRR (r. 19)
1.d4 d5 2.c4 e6 3.Sc3 Ge7 4.Sf3 Sf6 5.Gg5 0-0 6.Hc2 Sbd7 7.Wd1 h6 8.Gh4 c6 9.e3 b6 10.Gd3 Gb7 11.0-0 Wc8 12.Hb3 c5 13.Gxf6 Sxf6 14.cxd5 cxd4

Korcznoj-Petrosjan

15.dxe6! Gxf3 (Komentator miesięcznika "Szachy" podawał wariant 15...dxc3 16.Gh7+ Kxh7 17.Wxd8 Wcxd8 18.Se5 i oceniał, że "czarne mimo materialnej przewagi mają trudności", nie wskazując wszelako, jak konkretnie mają grać na wygraną białe np. po 18...Gd5.) 16.exf7+ (To rzekomo wypuszcza przewagę. Jednak po 16.gxf3 dxc3!? 17.Gh7+ Kxh7 18.Wxd8 Gxd8 19.Wc1 fxe6 20.Wxc3 Wxc3 21.Hxc3 We8 też nie widać, dlaczego czarne miałyby przegrać. Prawdopodobnie Korcznoj z łatwością znalazł warianty w oddaniem hetmana przez czarne i wcale nie oceniał ich jednoznacznie na swoją korzyść.) 16...Kh8 17.gxf3 dxc3 18.Gf5 Hc7 19.Gxc8 Hxc8 20.Hxc3 1/2.

Tagi: Wiktor Korcznoj

Podobne wpisy:

Nie możesz komentować tego wpisu