ID #2474

SZACHY WŚRÓD WILKÓW

http://szachowavistula.pl/vistula/szachywsrodwilkow.htm

 

Buchenwald!

Nazwa, która przez kilka dekad, począwszy od 1937 roku, budziła najpierw paniczny strach, a później stała się koszmarnym wspomnieniem dla setek tysięcy byłych więźniów tego największego na terenie Niemiec obozu koncentracyjnego. Szacuje się, że przez Buchenwald oraz podporządkowane mu podobozy przeszło około 280 tysięcy osób, z czego ponad 56 tysięcy zostało zamordowanych. Już po wyzwoleniu obozu przez Amerykanów 11 kwietnia 1945 roku zmarło z chorób i wyczerpania prawie ośmiuset byłych więźniów.

Buchenwald - model

Na temat obozu Buchenwald, gdzie prócz Niemców więzieni byli Żydzi, Polacy, Rosjanie, Czesi, Francuzi, Holendrzy oraz Romowie, uczestnicy antyhitlerowskiego ruchu oporu oraz ofiary ślepego terroru, opublikowano setki książek oraz tysiące artykułów w dziesiątkach języków. Wielką popularność uzyskała powieść Bruno Apitza „Nadzy wśród wilków”, która trzykrotnie została przeniesiona na ekran.

Po wielomiesięcznych badaniach, w końcu ubiegłego roku niemiecki historyk szachowy Siegfried Schönle 1 ukończył pracę „Szachy w KZ Buchenwald (19.7.1937 – 11.4.1945)”, która nie jest pierwszą na ten temat, ale z całą pewnością najbardziej kompletną i najlepiej udokumentowaną – wraz z ikonografią, przypisami i spisem literatury liczy sobie 65 stron.

Na wstępie autor zadaje sam sobie pytanie: dlaczego szachy (w końcu to tylko gra...) mają być przedmiotem badań o tej „fabryce śmierci”? Jego odpowiedź brzmi: historia obozu koncentracyjnego i jego więźniów nie powinna ograniczać się do opowieści o cierpieniu, jest to również historia trwania przy wyznawanych wartościach, historia uporu i sprzeciwienia się. Granie w szachy – konstatuje Schönle – było taką formą zapełnienia wolnego czasu, która dokumentowała chęć przeżycia.

Korzystając z zasobów muzeum w Buchenwaldzie oraz International Tracing Service 2 w Arolsen, autor sporządził spis nazwisk ok. 220 byłych więźniów, o których wiadomo, że w sposób mniej lub bardziej systematyczny grali w warunkach obozowych w szachy. Pokaźna część „szachistów z Buchenwaldu” pozostała do dziś anonimowa, ale o niektórych udało się zgromadzić pokaźną wiedzę. Schönle przytacza kopie archiwalnych dokumentów i odręcznych rysunków oraz fotografie kompletów szachowych, wykonanych w obozie przez więźniów.

Szachy Rautenberg

1 Siegfried Schönle urodził się w 1945 roku, mieszka w Kassel (Niemcy), ojciec dwóch córek, emerytowany nauczyciel języka niemieckiego i historii. Jest znawcą twórczości Stefana Zweiga i autorem wirtualnej wystawy pt. „65 lat Noweli Szachowej”. Jego najważniejsze opracowania książkowe to: „Festschrift fűr Egbert Meissenburg” (2008, redaktor), „Schachschätze aus Lübeck” (wyd. I – 2004, wyd. II – 2016) oraz „Schach in Literatur und Kunst vom Barock bis ins Jahr 2016” (2017).

2 International Tracing Service w Bad Arolsen – znajdujący się w Hesji (RFN) ośrodek dokumentowania, informacji i badań dotyczących prześladowań dokonywanych przez narodowo-socjalistyczną Trzecią Rzeszę. Zasoby ITS to około 30 milionów dokumentów; szczególnie pomocna dla badaczy jest Centralna Kartoteka Nazwisk.

Kapitalnym źródłem informacji okazało się 15 tabel turniejowych, które w 1974 roku przekazał do obozowego muzeum były więzień Herbert Thiele. Z tabel tych wynika, że w okresie grudzień 1939 – marzec 1940 dziesięcioosobowe (!!) drużyny reprezentujące obozowe bloki 10, 34, 36, 37, 38, 39, 40, 41 i 42 rozegrały ze sobą mecze, jedno- lub dwurundowe. Jak wynika z autorskiej analizy, w blokach tych (nie licząc nr 10) byli przetrzymywani niemieccy więźniowie polityczni (przede wszystkim członkowie KPD – Komunistycznej Partii Niemiec) oraz Czesi z tzw. „Protektoratu Czech i Moraw”. Zachowała się również tabela 16-osobowego turnieju indywidualnego, który został rozegrany w bloku 40 w święto Bożego Narodzenia 1939.

Szachy Freudenberg

Zgodnie z ustaleniami Siegfrieda Schönle przynajmniej dwóch uczestników wspomnianych rozgrywek to Polacy: Hans Sündermann (choć nie brzmi to zbyt po polsku ...) i nieznany z imienia Wawrzyniak (lub Wawrzynek). Myślę, że polski badacz, który w przyszłości podejmie ten temat, ma tu ambitne zadanie, by „listę polską” nieco wydłużyć, bo w spisie Schönlego widzimy jeszcze nazwiska: Nowak, Kania, Cipka, Glinski, Lengowski, Swierzy i Warzok; mogą być to Polacy, ale również Czesi albo Niemcy.

Opisując obozowe dzieje adwokata z Pragi Czeskiej Dionisusa Polansky’ego, Schönle korzysta z jego wspomnień, o których polski czytelnik mógł się dowiedzieć dzięki książce Pawła Dudzińskiego „Szachy wojenne 1939 – 1945”; podrozdział „KL Buchenwald” na stronach 111-112. Przetrzymywani w Buchenwaldzie Czesi początkowo cieszyli się pewnymi przywilejami: nie byli wykorzystywani do pracy przymusowej, nie golono im głów, co pewien czas mogli korespondować z rodziną. Na przełomie lat 1939/1940 więźniowie czescy zorganizowali rozgrywki szachowe, a wieloosobowe drużyny składały się z mieszkańców poszczególnych czeskich miast, Pragi, Brna i innych. Organizowano też wykłady (!) na tematy szachowe oraz partie konsultacyjne. Później władze obozowe „dokręciły Czechom śrubę” i rozgrywki szachowe w 1942 roku toczyły się w trudnych warunkach. Pod koniec wojny, w 1944 roku, gdy klęska zaglądała Niemcom w oczy, reżim obozowy nieco zelżał, toteż rozgrywki organizowane przez Czechów nabrały większego rozmachu.

Życie szachowe ożywiło się w 1944 roku. Nie był to już tylko turniej czeski, lecz turniej międzynarodowy z udziałem Czechów, Rosjan, Polaków, Holendrów, Anglików, a nawet Niemców. Najważniejszym celem było ukrycie miejsc tajnych schadzek, zaś turniej zakończył się czeskim zwycięstwem; wygrał kolega Fiala z Ostravy. 3

 

3 Tłumaczenie polskie – Paweł Dudziński. Cytat zaczerpnięty został z obszernego artykułu „Šachy v Buchenvaldé” D. Polansky’ego, który ukazał się w numerze 5-6 miesięcznika „Šach” 1945, s. 60.

Szachy Mißlitz Heinz

Czescy szachiści z Buchenwaldu mieli nawet swój hymn, zachował się też pamiątkowy dyplom, wyrysowany odręcznie, dla upamiętnienia turnieju szachowego „Buchenwald 1940”. Schönle podaje niedawno sporządzone dwa niemieckie tłumaczenia „Hymnu szachistów z Buchenwaldu”, którego polską wersję my znamy ze wspomnianej już książki Pawła Dudzińskiego. Oto początkowe wersy tego unikalnego w swej genezie utworu:

Losem okrutnym doświadczeni
Kraj nasz przez obcych plądrowany
Z umysłem mocnym, choć bez ziemi
Nieustraszenie w szachy gramy

My w szachy gramy
W szachy gramy
W szachy gramy

Tu wkoło horror, śmierć z nas drwi,
Lecz każdy Czech swą dumę ma
Gdy wyzwać nas się ktoś odważy
Remisu nie ma, walka trwa.

Oficjalna doktryna nazistowska uznawała, że obozy koncentracyjne miały stanowić miejsce „poprawy” przynajmniej niektórych grup więźniów, tych najmniej szkodliwych z punktu widzenia interesów Trzeciej Rzeszy. Dlatego w Buchenwaldzie już od 1938 r. funkcjonowała obozowa biblioteka, w znacznej części powstająca za pieniądze więźniów. Wśród około 13 tysięcy woluminów znajdowało się przynajmniej 6 pozycji szachowych, w tej liczbie również podręcznik Capablanki dla początkujących oraz „Lehrbuch des Schachspiels” Alfreda Brinckmanna z 1934 r., sławny z tego, że wymazane zostały z niego wszystkie nazwiska szachistów uznanych za Żydów.
A teraz, w wielkim skrócie, kilka not biograficznych więźniów KL Buchenwald, znanych ze swojej działalności szachowej.

Dr Edmund Adam (1895 – 1958), lekarz, zesłany do obozu w lutym 1945 r. za napaść na funkcjonariusza NSDAP i podarcie flagi ze swastyką, skazany na 3 miesiące pracy w kamieniołomie. Po wojnie był przewodniczącym niemieckiego związku szachistów korespondencyjnych i uczestnikiem II Korespondencyjnych Drużynowych Mistrzostw Świata.

Bruno Apitz (1900 – 1979), członek KPD, z zawodu wytwórca stempli, więzień Buchenwaldu przez cały czas istnienia obozu. Autor bestselerowej powieści „Nadzy wśród wilków”. Z badań Siegfrieda Schönle wynika, iż Apitz, utalentowany rzeźbiarz w drewnie (kilka jego prac zachowało się obozowym muzeum) był prawdopodobnie autorem ciekawego kompletu figur szachowych, który znajdowały się w posiadaniu komendanta obozu Hermanna Pistera. Dopiero w 2002 r. szachy – zdobycz wojenna powróciły z USA do Niemiec.

Baptist Johann Feilen (1904 – 1991), komunista, więziony w kilku obozach i zakładach karnych przez 11 lat. Silny punkt w drużynie bloku numer 40. Po wojnie pracownik policji w Turyngii (NRD). Wyrzeźbiony zwykłym nożem kuchennym przez współwięźnia komplet szachów Feilen pod koniec życia przekazał do muzeum w Buchenwaldzie.

Ernst Heilmann (1881 – 1940), od młodości członek Niemieckiej Partii Socjalistycznej, deputowany w parlamencie krajowym Prus oraz w Reichstagu w latach 1928-1932. Przed I wojną światową Heilmann uczestniczył w kilku turniejach międzynarodowych, prezentując poziom mistrzowski (wygrane partie ze Spielmannem, Durasem i Vidmarem). Od 1933 r. więzień wielu obozów i zakładów karnych. W 1934 r. dał symultanę dla współwięźniów w obozie Oranienburg. Jako Niemiec pochodzenia żydowskiego był wyjątkowo brutalnie traktowany przez strażników i ostatecznie zabity w Buchenwaldzie zastrzykiem trucizny w dniu 3 kwietnia 1940 r.

Maurice Hewitt (1884 – 1971), profesor muzyki konserwatorium w Paryżu, współpracownik podziemnego Résistance, aresztowany przez Gestapo latem 1943 r. pod zarzutem szpiegostwa i deportowany do Buchenwaldu w 1944 r. Zachował się komplet własnoręcznie wykonanych przez Francuza szachów z drewna.

Szachy Maurice Hewitt

Hubert Niedziella (1907 – 1945?), urodzony w Gliwicach browarnik, aresztowany i więziony w Buchenwaldzie od 1937 r. Zwolniony w 1943 r. został zmobilizowany do „batalionu karnego“ i wysłany na front wschodni; zaginał podczas walk w Prusach Wschodnich w ostatnich miesięcach wojny. Szachy należące do H. Niedzielli w obozie (ale wytworzone przez kolegę – współwięźnia) po dłuższych perypetiach trafiły do obozowego muzeum w 2009r.

Dionysus Polanský (1894 – 1971), adwokat, aresztowany w grupie 2200 Czechów w grudniu 1939 r. i więziony w Buchenwaldzie aż do kwietnia 1945. Autor najbardziej obszernych relacji z działalności szachowej na terenie obozu. Napisał słowa do „Hymnu szachistów z Buchenwaldu“. Po wojnie przewodniczący Związku Szachistów Czeskich oraz ważna postać w parlamencie socjalistycznej Czechosłowacji.

Evert Straat (1899 – 1972), holenderski zakładnik, więziony przez 4 lata, z czego ponad rok w Buchenwaldzie. W jego wspomnieniach mowa jest o swoistej „partii korespondencyjnej“, którą prowadzili więźniowie mieszkający w dwóch różnych barakach; zapis posunięć przemycany był przez więźniów w skarpetach.

Herbert Thiele (1910 – 1992), urodzony w Saksonii ślusarz, działacz robotniczy i członek KPD, więzień rozmaitych obozów począwszy od 1933 r. W Buchenwaldzie regularny uczestnik rozgrywek pomiędzy blokami obozu. Po wojnie działacz administracji państwowej i pracownik handlu zagranicznego w NRD.

W zakończeniu swej jakże wartościowej pracy Siegrfied Schönle pisze:

Udało się i, miejmy nadzieję, uda również w przyszłości włączyć nieznanych więźniów - szachistów do dzisiejszej świadomości świata szachowego. Chciałbym przy tym podkreślić, że spośród około siedmiuset zidentyfikowanych szachistów bliżej opisano tutaj jedynie garstkę. Dlatego na koniec należy przypomnieć o cierpieniu wielu ciągle jeszcze nieznanych.

Nie zachowały się (gdyż być może nigdy nie powstały) żadne zapisy, nawet fragmentaryczne, partii granych w KL Buchenwald. By ten brak zastąpić, podajemy kilka interesujących pojedynków jednego z bohaterów powyższej opowieści.

Ernst Heilmann – Milan Vidmar [C46]
Hauptturnier A, Barmen (r. 4), 1905
1.e4 e5 2.Sf3 Sc6 3.Sc3 g6 4.d4 exd4 5.Sxd4 Gg7 6.Ge3 Sf6 7.Ge2 d6 8.h3 Gd7 9.0–0 0–0 10.f4 a6 11.Hd2 b5 12.Gf3 Wc8 13.Sb3 Ge6 14.Sd5 Sd7 15.c3 We8 16.a4

16...bxa4? Właściwe kontynuacje to 16...f5 oraz 16...Wb8.
17.Wxa4 Wb8? Nieco lepsze 17...Scb8. Pozycja czarnych jest już przegrana.
18.Wxa6 Wxb3 19.Wxc6 Ha8 20.Wxc7 Hb8 21.Wf2 Sb6 Nic nie daje 21...Gxd5 22.Hxd5 Hxc7 23.Hxb3.
22.We7 Sc4 23.Wxe8+ Hxe8 24.Hd1 Gxd5 25.Hxb3 Ge6 26.Gd4 Gh6 27.f5 Sd2 28.Hd1 Gb3 29.He1 Sxf3+ 30.Wxf3 Gg5 31.h4 Ge7 32.fxg6 hxg6 33.He3 Gf8 34.h5 Ge6 35.hxg6 fxg6 36.Hg5 1–0

Ernst Heilmann – Dawid Przepiórka [C44]
Berlin (r. 5), 1907
1.e4 e5 2.Sf3 Sc6 3.c3 Debiut Ponziani był specjalnością Heilmanna.
3...d5 4.Ha4 f6 5.Gb5 Sge7 6.exd5 Hxd5 7.d4 Gg4 8.Ge3 Lepsze 8.Gc4 Hd7 9.dxe5 Sxe5 10.Hxd7+ Sxd7 11.Sbd2 itd. Para gońców nie będzie wystarczającą rekompensatą za popsutą konstelację pionków.
8...Gxf3 9.gxf3 a6 10.Ge2 exd4 11.cxd4 0–0–0 12.Sc3 Hd6 13.0–0–0 Sb4 14.Hb3 Sbd5 15.Se4 Hb6 16.Gc4 Hxb3 17.Gxb3 g6 18.Whg1 Gg7 19.Sc5 Wd6 20.Wge1 b6 21.Sd3 Whd8 22.Sf4 Gf8 23.Sxd5 Sxd5 24.Wd3 Nieco lepsze było 24.We2.
24...Sb4 25.Wd2 c5 26.Wed1 c4 27.Gc2 Sxa2+ 28.Kb1 Sb4

Reszta partii to realizacja dużej przewagi.
29.Ge4 f5 30.Gc2 Kb7 31.h4 Sxc2 32.Kxc2 b5 33.h5 Gg7 34.hxg6 hxg6 35.d5 Ge5 36.Gg5 W8d7 37.Ge3 a5 38.Gc5 Wf6 39.We2 Wc7 40.Ga3 Gd6 41.Gxd6 Wxd6 42.We5 Kb6 43.f4 Wcd7 44.Wg1 Kc5 45.We6 Wxd5 46.Wexg6 Kb4 0–1

Ernst Heilmann – Dawid Daniuszewski [C44]
Ostenda-C, 1907
1.e4 e5 2.Sf3 Sc6 3.c3 Sf6 4.d4 Sxe4 5.d5 Sb8 6.Gd3 Sc5 7.Sxe5 Sxd3+ 8.Sxd3 Ge7 Lub 8...d6 9.0–0 Ge7 10.We1 0–0 z równą grą.
9.Hg4 0–0 10.Gh6 Gf6 11.d6!? We8+ 12.Ge3 We6 13.0–0 Wxd6 14.Sf4 Sc6 Można grać też 14...Ge5.
15.Sd2 Se5 16.Hh5

16...Sg6 Dobrą pozycję zapewniało 16...g6 17.He2 Gg7. Czarne wyraźnie nie wiedzą, jaki użytek zrobić z wieży ustawionej przed własnymi pionkami, co poważnie utrudnia rozwój.
17.Sd5 c6?? Lepsze 17...Ge5.
18.Sxf6+ Wxf6 19.Se4 19.Gg5? Wf5.
19...We6? Czarne całkowicie się pogubiły. Dłuższy opór zapewniało 19...d5 20.Sxf6+ Hxf6 21.Wfe1 Hf5.
20.Sg5 We5 21.Hxh7+ Kf8 22.h4 d6 23.h5 Se7 24.h6 1–0. Partia nie była nigdy wcześniej drukowana w polskich źródłach.

Tomasz Lissowski
Współpraca: Ireneusz Łukasik

Tagi: Buchenwald

Podobne wpisy:

Nie możesz komentować tego wpisu