http://szachowavistula.pl/vistula/kolejnoscruchowmaznaczenie.htm
Nawet w tak solidnych debiutach jak obrona Caro-Kann trzeba uważać oboma kolorami na kolejność posunięć już od pierwszych ruchów.
Barthel,A (2173) - Goebel,A (2005) [B18]
XVIII Rhein-Main-Open Bad Homburg GER (2.25), 04.06.2015
1.e4 c6 2.d4 d5 3.Sc3 dxe4 4.Sxe4 Gf5 5.Sg3 Gg6 6.h4 h6 7.Sf3 e6
8.Se5 (Białe w tej partii po prostu rozwijały figury, nie przejmując się „teorią”. Czarne chyba nie znały zbyt dobrze tego wariantu.)
8...Gh7 9.Gc4 (Najczęściej grają 9. Gd3.)
9...Sf6 (A to jest chyba praprzyczyna klęski białych. W innych partiach, które obejrzeliśmy czarne grały najczęściej 9...Sbd7 a potem biły na e5. Oczywiście ruch w partii sam w sobie nie jest jeszcze błędem, tak już grano nawet niekiedy na wysokim poziomie.) 10.He2 Sd5 11.Gb3 Ge7? (Ciekawe dlaczego inni grali tutaj 11...Sd7 z ideą bicia na e5?)
12.Sh5 Gf6 13.Sxf6+ Hxf6.
14.Gxd5!! (I to już koniec tej partii. Czarne już nie udowodnią swojej głębokiej wiedzy o końcówkach. My byśmy nazwali posunięcie 14. Gxd5 „kombinacją”. Ponieważ nie widać od razu skutków tego ruchu jest on ciekawszy od pospolitych ofiar figur.)
1-0
Paweł Z. Kruza i Adam Umiastowski