ID #1275

Mistrz Waldemar Świć uczy GRAJMY LEPIEJ (5)

Niezachwiana uwaga

 

Aby dobrze grać w szachy trzeba umieć i wiedzieć bardzo dużo. Trzeba opanować wszystkie fazy gry, umieć się bronić i atakować, analizować, pracować z literaturą i programami komputerowymi itd. Pamiętam jednak, że w czasach, gdy stawiałem swe pierwsze kroki na ścieżce szachowej, wielkie wrażenie wywarł na mnie fragment wypowiedzi czwartego Mistrza Świata A. Alechina, z której zrozumiałem, że najważniejszą umiejętnością jest niezachwiana uwaga.

Najważniejszą, i dodajmy, najtrudniejszą zarazem do praktykowania. Utrzymanie uwagi przez kilka godzin w czasie trwania partii, przy silnych zmiennych emocjach to prawdziwa sztuka!

Tego wymagają szachy i tego uczą zarazem.

W historii szachów znanych jest wiele przypadków, gdy nawet chwilowa utrata uwagi prowadziła do tragicznych niekiedy następstw.

  

Czigorin - Steinitz Hawana 1892

Czigorin-Steinitz

 

Pozycja ta powstała po 31 pos. w 23 partii meczu o mistrzostwo świata.

Właśnie minęła kontrola czasowa i Czigorin miał zapisać posunięcie. Dodajmy jeszcze, że partia miała bardzo nerwowy i zmienny przebieg, a w niedoczasie wielki rosyjski szachista popełnił kilka błędów. W przypadku wygranej Czigorin wyrównywał stan meczu i miał wielką szansę zdobycia upragnionego tytułu.

Jednak zamiast zapisać posunięcie Czigorin zagrał

32.Gb4?? i po 32...Wxh2+ poddał się w obliczu nieuchronnego mata.

Jak ustalono w następstwie wielu analiz pozycja nie była już w tym momencie prosto wygrana. Czigorin był zmęczony i wzburzony wypuszczeniem znacznej przewagi i zagrał dość szybko fatalne 32.Gb4 zamiast oczywistego 32.W:b7.

A teraz przypadek, który przeszedł do historii głownie z powodu walorów widowiskowych.

 

Torre - Lasker Moskwa 1925

Torre-Lasker

Lasker dość szybko uzyskał przewagę, a następnie wygraną pozycję. Jednak zamiast wygrać w dość prosty zresztą sposób, doprowadził do pozycji pokazanej na diagramie i został zaskoczony takim oto uderzeniem: 25.Gf6!! Hxh5 26.Wxg7+ Kh8 27.Wxf7+ Kg8 28.Wg7+ Kh8 29.Wxb7+ Kg8 30.Wg7+ Kh8 31.Wg5+ Kh7 32.Wxh5

i białe zrealizowały przewagę materialną.

Pozycja ta widnieje w bardzo wielu podręcznikach, ale bez komentarza ujawniającego kulisy całego wydarzenia.

Otóż kilka posunięć przed zaistnieniem pozycji pokazanej na diagramie Laskerowi doręczono telegram zawiadamiający go o tym, że sztuka teatralna, którą napisał wraz z bratem, zostanie wystawiona na scenie.

Lasker podekscytowany wiadomością dzielił się swą radością z innymi uczestnikami turnieju nie udzielając zbyt wielkiej uwagi temu, co się działo w jego partii. Gdy Torre wykonywał posunięcie Lasker podchodził do szachownicy i szybko odpowiadał. W efekcie doszło do pięknej kombinacji .

Jak się okazuje był to jedyny znany przypadek, gdy Lasker złamał swą żelazną zasadę mówiącą o tym, aby w żadnym wypadku nie odwracać swej uwagi od granej partii.

I jeszcze jeden bardzo ciekawy przypadek:

Bronstein - Botwinnik Moskwa 1951

Bronstein-Botwinnik

 

Pozycja ta powstała w szóstej partii meczu o mistrzostwo świata Bronstein - Botwinnik Moskwa 1951

Zamiast narzucającego się 57.Se6+ Kf3 58.Sd4+ Kf2 59.Ka4 e2 60.Sc2 e1H 61.Sxe1 Kxe1 62.Kxa5 Kd2 63.Kb4 b6= z remisem białe zagrały 57.Kc2?? i po 57...Kg3! zmuszone były poddać się.

Było to pierwsze posunięcie po kontroli czasu, Bronstein w/g jego własnej relacji mając wcześniej obliczony pokazany wariant zaczął wspominać debiut partii, subtelności związane z ósmym pos. i gdy minęło 45 min. dotknął króla i miał miejsce, jak się wyraził Bronstein, "błąd stulecia nie mający uzasadnienia w żadnym z wariantów".

To tylko trzy z wielu przypadków chwilowego zachwiania uwagi w wykonaniu wielkich szachistów .

A cóż dopiero my, zwykli zjadacze chleba szachowego! Możemy pokazać dziesiątki przykładów z naszych partii, w których "przypadkowo" przegraliśmy lub zremisowaliśmy kompletnie wygrane pozycje.

Pamiętajmy, że najbardziej niebezpieczne są nagłe zmiany sytuacji na szachownicy lub poza nią. Zostajemy "wybici" z rytmu i nie nadążamy za tym, co się dzieje. Zaczynamy rozpatrywać, co mogłoby się wydarzyć, zamiast zaakceptowania tego, co jest. Niebezpieczne są także te momenty, gdy kończy się jakiś etap pośredni np: zdobywamy przewagę, kontrola czasu itp., a my uznajemy, że właściwie to już po wszystkim. Tu z kolei wybiegamy myślami w przyszłość najczęściej ze skutkiem podobnym, jak w poprzednim przypadku.

Zatem - bądźmy obecni tu i teraz!

 

Waldemar Świć
Trener I klasy, MF

Tagi: Waldemar Świć

Podobne wpisy:

Nie możesz komentować tego wpisu