Po dłuższym okresie przerwy w startach przypomniał o sobie Garri Kasparow. Najsilniejszy szachista globu nie miał okazji przez 3 lata bronić w oficjalnym meczu swojego tytułu i aby wzmocnić nadwątlony autorytet, stoczył w ostatnich dniach listopada w moskiewskim hotelu Kosmos walkę ze światowym "numerem dwa" czyli Władimirem Kramnikiem. Nie mógł być to jednak zwykły mecz o tytuł mistrza świata, bo pierwszeństwo do takiego spotkania ma wciąż Aleksiej Szirow. Toteż Kramnik z Kasparowem grali w Moskwie mecz złożony z 24 partii błyskawicznych; każdy z zawodników miał 5 minut czasu do namysłu na partię plus dodatkowe 2 sekundy premii za każdy wykonany ruch w sytuacji, gdy na zegarze pozostało do końca gry mniej niż 20 sekund.
Organizatorem imprezy był ICC czyli Internetowy Klub Szachowy (http://www.chessclub.com), który umożliwił obserwację meczowych partii "na żywo" tym miłośnikom szachów, którzy mają dostęp do internetu i którzy zechcieli wnieść umiarkowaną opłatę. Słusznie bowiem uważa się, że skoro szachy nie stały się dyscypliną "telewizyjną", jak tenis czy koszykówka, to szansą na dalszą ekspansję, na zdobycie nowych sponsorów i podniesienie nagród dla najlepszych zawodników jest właśnie internet. Szachy są taką dyscypliną, którą można uprawiać biernie (śledząc zmagania innych), lecz - co ważniejsze - również czynnie (grając własną partię) bez wychodzenia z własnego pokoju, przy czym rywal może się znajdować w odległości tysięcy kilometrów. To wszystko dzięki internetowi.
Partie meczu moskiewskiego były przekazywane do sieci za pośrednictwem szachownicy wyposażonej w sensory; ruch wykonany przez Kasparowa w hotelu Kosmos był natychmiast "widziany" przez obserwujących spektakl na całym świecie. Za swój dwudniowy trud arcymistrzowie otrzymali po 12 tysięcy dolarów.
Kilka słów o sportowej stronie meczu. Początkowo Kramnik prowadził, ale Garri, wygrywając 20. i 22. partię, wyrównał stan. Dwie ostatnie partie zakończyły się remisami. Obie strony stosowały solidne debiuty: obrona słowiańska, obrona Nimzowitscha, partia angielska. Kasparow dwa razy rozpoczął grę ruchem 1.e2-e4 i dwa razy padł względnie szybki i mało emocjonujący remis. Poziom pięciominutówek oczywiście odbiegał od poziomu zwykłych partii, ale grubych błędów, spowodowanych pośpiechem, nie było zbyt wiele.
Kramnik wyróżnił 6. partię meczu jako swoje największe osiągnięcie.
Kramnik - Kasparow (blitz)
Moskwa 1998
1. Sf3 Sf6 2. c4 g6 3. Sc3 Gg7 4. e4 d6 5. d4 O-O 6. Ge2 e5 7. O-O Sc6 8. d5 Se7 9. b4 a5 (po modnym niegdyś 9...Sh5 białe stosują obecnie 10.We1 i wygrywają większość partii) 10. Ga3 a:b4 11. G:b4 Sd7 12. a4 f5 13. Sg5 Sc5 14. G:c5 d:c5 15. Gf3 (wg komentatorów jest to teoretyczna nowość) 15...Wa6 16. a5 Kh8 17. Se6 G:e6 18. d:e6 f4 19. H:d8 W:d8 20. Wfb1 Wb8 21. Sd5 S:d5 22. c:d5 Gf8
23. Ge2 Wa7 24. a6! Gd6 25. h4 Kg7 26. Gc4 b6 27. Gb5 h6 28. Kf1 Wf8 29. Ke2 Wf6 30. Wb3 Kf8 31. Wh3 Ke7 32. Kd3 Kf8 33. Kc4 Kg7 34. Gc6 Kf8 35. Kb5 Kg7 36. Gb7 (białe uwięziły czarną wieżę i rozstrzygają grę na drugim skrzydle, gdzie mają przewagę sił) 36...Kf8 37. Wg1 Ke7 38. g3 f3 39. Wc1 Kd8 40. Wc3 h5 41. Wh1 Ke7 42. Wd1 1-0 (Wd1-d3:f3 itd.).